-
Nowe życie!
Witam, miło sie czyta wasze listy! Jestem tu pierwszy raz i mam ochote wyć do księżyca :cry: , jestem załamana moja waga zawsze wachała sie w granicach 56 - 58kg, w kwietniu i maju nawet troche schudłam, bez specjalnej diety byłam poprostu szczęśliwa ale to było chwilowe :( ! Teraz waże 64 kilo czuje sie fatalnie. mam chłopaka który mnie kocha, ale niepomaga mi w walce ze zbednymi kilogramami :? . Nadomiar złego niemam pracy,czuje jakbym nienadawała sie do niczego. Mała, gruba, nic niewarta :cry: . Nic mnie niemotywuje do tego żeby sie za siebie wziąść. Chciałabym coś zrobić, poćwiczyć itd. ale ciągle sobie wmawiam że najlepiej by było na siłowni a na to mnie niestać i tak brne w to błędne koło. Wszystkie programy wszystkie strony internetowe i gazety proponują diety i inne sposoby na schudnięcie a dla mnie to wiecznie kojarzy sie z kosztami :( . Czuje sie daremnie, jestem żałosna, użalam sie nad sobą jak skończona idiotka> Brakuje mi sił na to by udowodnić sobie i innym że potrafie. Sama w to niewierze! Kończe już to zawodzenie. Wszystkim życze powodzenia w swych postanowieniach!!!
-
Mała, gruba, nic niewarta<---a to cie nie motywuje? bo jak ja widziałam we wrzesniu tłustą swinke w lustrze to tak jakby mnie piorun trzasną i co? 2 miesiące za mną i z 62kg jest 54kg:)
a dieta MŻ (mniej żreć) nie musi wiązac sie zkosztami a czasem nawet moze skojarzyc ci sie z zyskiem, bo kupujesz mniej, kupujesz to co chcesz, sama wyboerasz skłądniki, i mozesz ustalać ich cene
polecam :!:
-
Witam!
Wiesz jakoś mnie to bardziej dołuje, a jak o tym pomyśle to mi jeszcze gorzej! Spróbuje się nastawić na plus i przejść na diete MŻ :D , zobaczymy co z tego wyniknie. Jestem pod wrażeniem :shock: ! Jak ci sie udało w ciągu dwóch miesięcy zrzucić zbędne kg? Ćwiczysz coś czy tylko racjonalnie odżywiasz :?:
-
Czarna zeby schudnac nie musisz duzo ćwiczyc tylko racjonalnie sie odzywiac mozesz nawet 30 min dziennie na sspacer wyjsc i juz jest chudneisz 20% wiecej na dodatek jak sobie poskaczesz na skakance to tez nei zaszkodzi no i plus poranna gimnastyka i bedzie git;) wierze w Ciebie bo tez w siebie nei wierzylam ale sie nei poddałam;) powodzenia
-
w sumie jutro bedzie 10tygodni mojego odchudzania to ponad 2 miesiące:)
mysle ze to kwestia mojej bardzo silnej woli, zauwazyłam ze jest tu wiele dziewczyn ktore pomimo diety pozwalają sobie na szalestwo w postaci slodyczy itp a u mnie tego nie ma, ja wiem co moge aczego nie i tego sie rygorystycznie trzymam, jestem na diecie 100kcal ale i tak jem mniej poniewaz skurczył mi sie żołądek, ćwiczyć nie ćwicze duzo bo nie mam czasu chęci itepe leniwa jestem nie lubie cwiczyc ale robie brzuszki ćwicze zawsze na w-f staram sie tańczyń czesto, codziennie biegam po schodach, to wkoncu 3 pietro :D
i pije cherbatki :!: był jush zestaw slim figura, cherbatka mandaryny, cherbata "smukla linia" z inuliną i teraz pu-erh :) nie piłam ich nigdy wczeniej ale jakos sie przekonałam:)
czasem pozwalam se na ziołowe tabletki przczyszaące :oops:
a głownie mój sukces to silna wola :!: :!: :!: :!: :!:
dieta to dieta nie wolno sobie pozwolic na odstępstwa mówią: "RAZ mi nie zaszkodzi" a ten "raz" moze bys codziennie albo pare razy w tyg i moze byc tragiczny i zachęcający do dalszych grzeszków
ja ćwicze silną wole na czekoladce ktora stoi u mnie przed biorkiem na połce :D poprostu stoi, serduszkowa czekoladka z rumem :D lubie ją wąchać :D slicznie pachnie ale broń boze jeść :!: :D
zycze wszystkiego dobrego!
jakies jeszcze pytanka? na wszystko odpowiem i pomoge :)
całuje:* :wink:
-
Makbet jak Ci sie skurczył żołądek?Ja też bym tak chciała!:) A tak na marginesie to chyba sie odgapie i tez zaczne sibie kusic zebym miala silna wole;) super pomysł:)
-
żołądek sie kurczy jak mniej jemy
ja jem w porównaniu do kiedys bardzo mało, zoładek sie kurczy i ma mniejsze zapotrzebowanie na jedzenie, teraz najem sie jedną kanapką gdzie kiedys potrzebowałam 4 kanapek :shock:
polecam cwiczenia silnej woli:) to jest nawet śmieszne :D ale trzeba MOCNO sie trzymać bo ta czekoladka naprawde pięknie pachnie :D
-
Też będe ćwiczyła silną wole, jeśli chodzi o te herbatki to najdłużej piłam pu-erh i uważam że jest bardzo dobra, herabtka od Mandaryny chyba jest przereklamowana. Podjełam decyzje że od jutra zastosuje diete kopenhaską, wygląda na drastyczną ale co mi szkodzi. Powodzenia w wytrwałości przy tych czekoladkach!
-
Niestety ja sobie czekoladek nie powącham bo nie czuję zapchu żadnego bo chyba mam coś z węchem...Po jakim czasie żołądek się kurczy?
-
oj niewiem, zrób sobie eksperyment, ja to widziałam po sobie
jedz określone porcje jakiegos dania przez pewnie czas (pare tyg) ale co rusz je zmniejszaj, potem żołądek bedzie sie dostosowywał, i co rusz zeby zaspokoić głód bedzie potrzebował mniej jedzenia, po pewnym czasie moze zauważysz ze kiedys jadłas cały talerz obiadu a teraz po połowie jestes pełna, jak zauwazysz taki stan, ze potrzebujesz mniej by zaspokoic głód niz kiedys to znaczy ze zołądek ci sie skurczył i broń boze jak czujesz sie syta nie dopychaj jedzenie bo została na talerzu bo w ten sposób rozwalamy se żołądek, nie jedz jak nie jestes głodna bo to tez powoduje rozwalania zołądka
-
czy moglabys wyjasnic o co chodzi w diecie kopenhaskiej?:)
-
uzyj opcji "szukaj" :? :shock:
-
-
Witam! :D Tydzień temu napisałam swój pierwszy post, hmm od tamtej pory wiele się zmieniło, przede wszystkim postanowiłam zrzucić zbedne kg. Ide do przodu pomału ale skutecznie :D , dostałam prace z czego cieszę sie najbardziej, a mój ukochany po zakończeniu diety zaprasza mnie na uroczystą kolacje co motywuje mnie najbardziej. :D Mam za sobą tydzień diety i czuje sie świetnie, jestem pełna energii i mam większą ochote do życia, jestem większą optymistka. Wiele mi dało pisanie na forum i dzienniki kalori. Ciesze sie ze istnieje to forum, a wszystkim życze powodzenia i sukcesów w swych postanowieniach! :D
-
Cześć
jestem na diecie od 3 01. czyli za mną 2 tygodnie diety 1000kcal (3kilosów mnie ubyło:)
ja też zauważyłam że teraz mniejszymi porcjami się najadam niż przed dietą, ale muszę jeść częściej niż wtedy jak jadłam OGROMNE PORCJE JAK DLA CHŁOPA!!!!!
No fakt że chce mi sie jeść gdzieś koło 22-23 ale to normalne bo ostatni posiłek zjadam ok17-18, jeżeli już nie moge wytrzymać zjadam marchewkę surową bardzo powoli ni i jakoś ten głód znika.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkim powodzenia :)