-
Dziewczyny, zauważyłyście tą dziwną tendencję do zamieniania tego forum z "pomagającego w odchudzaniu tym, którzy naprawdę tego potrzebują" na "forum anorektyczek"? Tak sobie od dłuższego czasu czytam posty np. qwerka i innych, obserwuję ich rady, zmagania itd. i myślę że są bardzo rozsądne i pomagają dzieczynom odchudzającym się. Jednak jak czytam coś w stylu tego tematu i widzę postawę jego założycielki, to po prostu...BRAK SŁÓW...
-
wiesz, internet to nieskonczone źródło informacji... Każdy, dosłownie każdy, kto ma do niego dostęp może sobie nawet w guglu wpisac co tylko zechce, udzielac się na forach itd... I wiesz, przykladowo: siedzi sobie taka podlamana, bo ja chłopak rzucił, ważąca 35 kg nastolatka i myśli "dlaczego mnie rzucił? Wiem! jestem za gruba!". wpisuje w guglu "odchudzanie" i takim sposobem trafia do nas ze swoim "problemem"... prawda jest taka, że dostep tutaj może miec każdy. każdy może wyrażac swoja opinię na jakis temat, udzielac się i pisac w jaki tylko zechce sposób. Admini już tu prawie nie wchodzą - kiedys była kontrola. No co zrobić... nie ma rady - pogodzic się - jedyne wyjście
-
Mnie też to denerwuje :/. Co za idiotyzm z tą obsesją wagi! Przecież one nawet nie patrza w lustro tylko patrza na wage i myślą że im mniej tym piękniej wygladają :/. Zrobiłaby "jedna z drugą" kilka brzuszków, poszła na siłownie czy cokolwiek innego ruchliwego ;) i wyrzeźbiła sobie piekne ciałko zamiast katować się niepotrzebnie dietą.
Pamiętam taką sytuację od siebie z liceum z lekcji wfu - roblismy brzuszki na ocenę. Ja dostałam 5 (trzeba było zrobic conajmniej 27 bszuszki w 30 sekund, ja zrobiłam te 27) a moja kolezanka - najszczuplejsza w całej klasie - zrobiła 13 :!: a potem stwierdziłą ze juz nie ma siły więcej. O tyle dobrze ze ona była swiadoma swojej szczupłosci i sie nie odchudzała.
-
Może jestem skrajnie naiwna, ale nie wierzę w to, że ktoś może być tak żenująco głupi i myślę, że to jest po prostu jakaś prowokacja świrniętej dziewuszki, która nie ma, co robić wieczorami więc wypisuje różne bzdury nijak mające się do rzeczywistości. Jeśli jednak się mylę i to prawda, to - za pozwoleniem- lecz się, mała. I poszukaj sobie innej grupy, która wysłucha dwoich bzdetnych wynurzeń, bo tu wsparcia dla anoreksji na pewno nie znajdziesz.
Pozdrawiam i rozsądku życzę (może z wiekiem przjdzie)!
-
Dziś zjadłam mniej kcal niż wczoraj. chyba jakieś 500. przed chwilą zacząło mi być słabo. zwarzyłam sie i ubyło mi jakieś 200g. zmierzyłam i sie przeraziłam. mam 68cm w pasie i 89 w biodrach. postanowiłam wstrzymać się z jedzeniem do jutra rana
-
Dziewczyny!!!
Ale sam temat "Odchudzanie - ważne" ma zachęcić do zaglądnięcia (dlatego ja tu jestem; myślałam, że ktoś ma ważną informację o czymś związanym z odchudzaniem).
A potem pierwszy post: zjadłam tyle i tyle, bla bla bla. Na logikę się nie zgadza z tematem postu, który powinien brzmieć "Uwaga! Mam ochotę kogoś nabrac. Prosze tu zaraz wchodzić!"
177cm i 12lat? - Bzdura. Gdyby tak było, to juz byś była pod opieką lekarzy, bo szalejący hormon wzrostu to niebezpieczna sprawa.
Może niepotrzebnie o tym piszę. Może "sami" skorzysta z uwag i następnym razem założy bardziej wiarygodny temat, zabierając czas jeszcze większej liczbie osób, które serio chcą pomagać innym. Mam nadzieję, że tego nie zrobi: jest to tak samo niemądre jak i samolubne.
Niemniej jednak pozdrawiam. Chciałabym mieć tyle czasu co Ty - choć pewnie spożytkowałabym go jakoś inaczej!
-
Wzrost - wierzę. Sama mam koleżankę 12 latke, która ma około 180 cm.
Ale waga?... Ty chcesz jeszcze się odchudzać... Wstrzymac się z jedzeniem?...
Jezus Maria!...
:/
-
TY SIE PRZERAZIŁAŚ :D :D :D o polewa :D :D :D :D :D
68 w pasie :D :D :D :D :D a ***** jaka ty gruba jstes :D :D :D :D
ja mam w sumie w pasie 80 to jestem wieloryb :D :D :D
a boze co za głupia nieinteligenta niedorozwinieta istota społeczna tego durnego polskiego narodu
az strach pomysleć ilu debili rosnie w tej polsce :!: jaka bedzie przyszłosc :!: :!:
wybaczcie me bluźnierstwo ale sami widzicie co sie dzieje
mamy tucznika tutaj 50kg wagi
:!: :!: POLEWA :!: :!:
-
Słuchaj, maleńka, twoje dowcipy nikogo tu nie bawią. Kity o tym, jak ci słabo, bo za mało jesz, możesz wciskać gdzie indziej. Widocznie cierpisz na brak zajęcia, a jeszcze prędzej - na trwały zanik szarych komórek. Jeśli nie masz co robić z wolnym czasem proponuję szydełkowanie.
Mam nadzieję, że jakiś moderator już niedługo skutecznie uniemożliwi ci wypisywanie tych pseudorealnych pierdół.
-
Własnie chciałam to samo napisać :!:
:arrow: Gdzie są moderatorzy :!: :!: :!:
takie tematy powinno sie blokowac :!: :!:
wejdzie jakas inna nastolatka, ktora pierwszy raz sie odchudzam bo NAPRAWDE ma problem, przeczyta post takigo "tucznika", jeszcze sama zechce zastosowac taką "diete" :!: :!:
ZABLKOWAĆ TEN TEMAT :!: :!: :!: :!: :!: :!: :evil: