-
WRACAM :D
Witajcie!!
Postanowiłam! Jutro poniedziałek i razem z nowym tygodniem ponownie wracam do dietkowania. Odchudzałam sie już w wakacje i dwa miesiace po nich w szkole. Straciłam wtedy ok 12-13 kg, ale te 2-3 kg wrocily i waga trzymała się cały czas w normie. Obrzerałam się i nie przytyłam. To byl dla mnie cud. Jednak chciałabym wazyc 50 kg. Dlatego teraz postanowiłam podjac kolejna walke. Mam nadzieje, ze mi sie uda. W koncu raz juz mi sie udało. Wiec od jutra startuje na nowo. Przez pierwsze 5 dni zrobie sobie małe oczyszczanie. Bede jadła jak najmniej i pila duzo wody i herbaty zielonej, pozniej wracam do 1000kcal. Duzo dało mi bieganie, ale teraz nie wytkne nawet kawałka nosa na mroz, poczekam az troche sie ociepli i znowu zaczne biegac. POZDRAWIAM!!
-
-
Zycze powodzenia :wink:
juz bardo duzo stracilas :wink: gratulacje :!:
i jak na swoj wzrost wazysz super :!:
-
Dziekuje za odzew. Dzisiaj mija pierwszy dzien mojej kolejnej walki. Nie jest zle, a nawet moge powiedziec, ze wspaniale. Zjadłam dzisiaj ok 800 kcal. Jaka ja miałam ochote na cos czekoladowego...Uuuu ale dałam rade i nie zjadłam ani kawałka czekolady.
Zjadłam:
- 300g gotowanego brokułu
- 3 kromki pieczywa wasa
- jajecznice z 2 jaj z pomidorem
- jogurt danio biszkoptowy
- jogurt owocowy
Wypiłam tez kawe rano, a po kazdym posiłku szklanke czerwonej herbaty, ok 1,5 l wody i kubek zielonej herbaty.
-
Powodzenia! jestem pewna, że Ci się uda! Tu każdemu się udaje:)
Miłych snów! :*
-
Masakra!!
Jeszcze do godziny 18 było ok, ale pozniej...babcia kupiła słodycze...no i...niestety. Zamiast przestrzegac tego co sobie postanowiłam to opychałam sie tymi wszystkimi słodkosciami. To było chyba jakies dodatkowe 1000kcal. :( :( :( :( :( :(
TAK MI WSTYD :oops: i zle się z tym czuje :( :cry: Moze jutro bedzie lepiej.
-
Oj... raz każdemu wolno.. nie załamuj się, ale pamiętaj, że już tak nie możesz! Pozdrawiam cieplutko :*
-
Dzisiaj jest dobrze. Napewno duzo lepiej niz wczoraj. Najgorsze jest to, ze sie rozchorowałam. Mam goraczke i gardło mnie strasznie boli. Musze sie wykurować do niedzieli, bo jade do szkoły.
Śniadanie:
- trzy kromki chrupkiego pieczywa z dżemem niskosłodzonym
- kawa bez cukru
- zielona herbata
Obiad:
- sałatka z tuńczyka
- czerwona i zielona herbata
Kolacja:
- brukselki gotowane
- poł jabłka
- czerwona herbata
Łącznie: ok 650 kcal