Bo tak!

zamierzam zrzucic 8 kilogramow i mi sie to uda! wreszcie bede miala nogi jakie sobie wymarzylam i bede mogla nosic spodniczki! tak! a to wszystko planuje sobie zrobic do maja. tak wiec mam 8kg do pozbycia sie w 3 miesiace wiec wypada mniej niz kilogram do zgubienia w tydzien. no ba 8)

Uda sie, uda :)

zycze powodzonka w odchudzaniu:)):)))))

Zachęcam do zapoznania się:

Regulamin Forum Dieta.pl

ciekawe czemu avatar mi sie nie wyswietla...pewnie za duzy jest, a ja nawet o tym nie wiem. bardzo mi przykro, ale nie wiem jak sobie wstawic inne zdjecie niz to ktore chcialam miec na poczatku-caly czas sie ono pojawia nawet jak wskazuje inne. no ale nevermind.

jakos nie odzywialam sie specjalnie dobrze ostatnio jednak.cos mi to nie do konca idzie tak jak powinno. pomyslalam sobie ze fajnie bedzie dac sobie jakis limit czasowy i odchudzac sie z konkretnego powodu. ok to niech powodem w tym roku bedzie koncert prodigy. w zeszlym roku jechalam na koncert i schudlam przed nim niesamowicie i wlasciwie bezbolesnie, no ale wtedy mialam stanac twarza w twarz ze swoim guru wiec chudlo mi sie cudownie. prodigy juz mnie tak nie podnieca ale w sumie nagroda bedzie dodatkowo spotkanie ogromne ilosci osob znajomych i mniej :D no i ci koledzy wszyscy...
dlatego wlasnie od dzis mam dwa miesiace i troche(dokladnie tyle ile wskazuje krolik)

jedyne co teraz musze robic to:
follow the white rabbit...
a on poprowadzi mnie do wymarzonej chwili...

wypije 2 szklanki wody i pojde spac a jutro wstane, zjem zupe mleczna z ryzem i jablkiem/bananem i kawe(juz tym razem bez cukru i w ogole postaram sie go pozbyc), obejrze siodmy odcinek lost i zrobie 8min cw na nogi. no i planuje jutro jeszcze 40min jogi! poza tym bede szukac pracy i pocwicze na gitarze. a potem wroce tutaj, przeczytam tego posta i powiem sobie szczerze co z tego udalo mi sie zrobic a co nie.

dobranoc ;]

pff nie chce mi sie cwiczyc. nie wiem co ze soba zrobic, caly czas znajduje sobie wymowke.no nic ide spac bo zaraz zasne na klawiaturze. sweet dreams

ps.na gitarze tez zapomnialam pograc.
ps2.za to za 7h kolejny odcinek lost bede miala... 8)

a w ogole to przytylam :evil: :roll:

edit: teraz wstane od komputera i posprzatam troche a potem pocwicze joge
motywacja bylo to zdjecie:
http://www.agentprovocateur.com/imag.../8a842c1b-.jpg

geishagirl Dasz rade kochaniutka, a ile masz wzrostu? Lat? Co zjadłaś dzisiaj? Wytrwaj w postanowieniach co do ćwiczeń!!!

mam 22lata, 176cm wzrostu, a dzis zjadlam tylko musli(o 7 rano) :wink:

ale juz mnie glod zaczyna brac ale nie dam sie i zapije to woda :D

no i ta joga(ale narazie sprzatam)

ustawilam sobie strone dieta.pl jako startowa i pokusa zjedzenia czego dobrego mi maleje ilekroc otwieram firefoxa i mi sie pokazuje ile dzis spalilam a ile zjadlam. dzisiaj bilans jest raczej dodatnie, znaczy jeszcze nie spalilam wszystkiego ale pocwicze sobie jak tylko wroce z poczty i biblioteki(wypozyczam sobie znowu ksiazke o jodze, ale tym razm przejde przez wszystkie stopnie zaawansowania :twisted: )

dzisiaj pocwiczylam troche nogi ale caly czas czeka na mnie 40min jogi(ale to jak wroce).
zamelduje sie tu jeszcze wieczorem i mam nadzieje ze sie nie zlamie bo wieczory sa najgorsze.

heh, a wracajac do domu wejde do piekarni popatrzec na buleczki z budyniem i sie pomeczyc troche, takie male cwiczenie silnej woli... 8)