Rękawica sizalowa?

Czytałam, że masaż nią pomaga pozbyć się pomarażczowej skórki. Poszłam więc do sklepu i tutaj powstał pierwszy problem: są ogólnie ujmując dwa rodzaje, drobne i duże "oczka". Która z nich jest lepsza na jaki celulit? Drugi problem jak długo taką rękawicą masować i jak? Lepiej wolne okręzne ruchy czy szybkie pociągłe? Czy można skórę napinać do jej używania czy lepiej by była luźna? Lepiej na mokro czy sucho? Później wiem, że dobrze jest wmasować jakiś balsam na celulit. Zastanawiam sięczy lepszy byłby ochładzający w stylu Everline 3D Spa czy może rozgrzewający dodatkowo jak Bielenda Fitness Line?
Pewnie przyda się taki wątek na forum, bo popularność rękawic (wielkość celulitu u kobiet ;) ) rośnie, a nie znalazłam nic podobnego.

Przyłączam się do tego pytania, bo też zastanawiam się nad kupnem takiej rekawicy.

Mnie sie wydaje, ze lepsza ta ostrzejsza i barzdiej szorstka a co do balsamow to uzywalam kiedys Eveline i przyjemnie chlodzil skore.