Wersja do druku
od dzisiaj jestem na diecie wypłukiwanie tłuszczu. Zakłada on aże nie je sie węglowodanów i nabiału przez 2 tygodnie, głównie jemy chude białko, warzywa pijemy wodę żurawinową i zakraszamy to olejem lnianym.
Czy ktoś zna tą dietę, czy ktoś ma z nią jakieś doświadczenie?
Pozdrawiam wszystkich walczących :*
brzmi jak SB I etap, ale co to jest na Boga WODA ŻURAWINOWA?? Olej lniany..? :? I na jakiej zasadzie to ma "wypłukiwać"?
pozdr
Woda żurawinowa to woda z sokiem z żurawin, ja kupiłam sok żurawinowy taki z serii swierzo wyciskanych co stał w sklepie ze zdrową żywnością. Można wziąć autentyczne ugotowac, odcedzić i jest. na rynku jest też herbatka zurawinowa.
Podobno i 2 jajka dziennie i olej lniany i warzywa i woda w rezultacie mają sprawić że w 2 tygodnie zleci mi w obwodach 20 cm. dziś mój pierwszy dzień, więc o postępach i znośności tej diety pędę informowała zainteresowane dziewczyny.
dowiedziałam się o niej z pisemka z dietami cloudii, więc myślę że zaraz będzie to modna sprawa. Trochę to nie w moim stylu, diety, ale odchudzałam się zasadą Montignac i rezultaty każą na siebie za długo czekać.
czesć!dieta wypłukiwania tłuszczu,czyli tzw dieta amerykańska jest teraz jedną z modniejszych diet-masz rację...byłam na tej dietce przez wakace..powiem tak:co kto lubi...coprawda schudłam na niej ok.9kg ale na efet jo-jo nie trzeba było za długo czekać...oczwiscie nie strasze Cię ani nie zniechęcam...a wręcz przeciwnie..trzymam kciuki zeby ci się udało życząc wytrwałosci,której nie może braknąć w tej diecie...jeśli jesteś bardziej zdyscyplinowana niż ja...to może być OK :) mi te kilogramt wróciły spowrotem+5gratisowych..ale będę do ciebie zaglądać i śledzić postępy...pozdrawiam gorąco i mimo wszystko trzymam kciuki :wink:
witaj!
ja od niedzieli tez jestem na tej diecie:)
i bylam juz rok temu - musze przyznac ze rezultaty swietne - w 4 dni 2 kilo mniej i w obwodach szybko spadalo, a cellulit znikal w oczach:)
diete przerwalam, a efektu jojo nie bylo dlugo. potem obzarstwo (ostatnie pol roku) i teraz znowu sie odchudzam, ale to jedna z niewielu diet po ktorych mnie przynajmniej tluszcyk nie wraca.
mam nadzieje ze znajdzie sie wiecej ochotniczek na ta dietke bo rezultaty sa na prawde zachecajace:)
pozdrawiam!
Witajcie dziewczyny!
Zaciekawiła mnie dieta o której piszecie, czy faktycznie mozliwym jest osiągnięcie takich efektów? I czy mozna prosić o jakies szczegół - co sie je itd. Dzięki za info i powodzenia
cześć...mnie też bardzo zainteresowała ta dieta, zwłaszcza, że nic o niej nie słyszałam... jeśli można, to baaardzo proszę o jakieś szczególy...ile trwa, jakie menu i takie tam...pozdrawiam
Ooo,tego właśnie szukałam. Coś co by spaliło tłuszczyk, bo z wagą nie mam już zbytnio problemów. Też bardzo proszę o jakieś dokładniejsze dane xD Z góry dziekuję:)
ja bym spokojnie odnosiła się do takich rewelacji, no ale też chciałabym wysłuchać szczegółów :lol: chodzi mi o to, jak co się spala, co się dzieje w czasie tej diety, czy aby na pewno tłuszcz a nie mięśnie...
A mozesz opisac ja dokladniej? Bo jestem bardzo ciekawa co konktretnie mozna jesc a czego nie. Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz.
Sluchajcie rewelacja.
Wlasciwie dziennie spada mi 0,2 kilograma. Same wiecie jakie to uczucie, stajesz na wadze i po prostu jest mniej i mniej. Waga tez miezy poziom tluszczu i z moich kalkulacji wynika ze ta waga to rzeczywiscie tluszcz a nie miesnie, woda, czy zawartosc kiszek.
Dieta jest bardzo fajna o ile ma sie urzadzenie do gotowania na parze. Pasuje mi to, przyzywyczailam sie, polubilam olej lniany, a jesli dosypiecie do herbatki zurawinowej cieplej nasion plesznika macie przepyszny bezkaloryczny kisiel!
problem jest z sokiem zurawinowym ktory kosztuje killiony pieniedzy, 12euro litr czystego soku!!!
Jeszcze nie moge sie przemoc by kupic ksiazke, ale czytam ja w ksiegarniach, i stopniowo wprowadzam i wykluczam przyprawy czy ziola.
Czujesie na prawde swietnie.
Polecam!!!
Mozecie podac jakis link gdzie jest ta dieta dokladnie opisana?? z gory thx :P