3,5 miesiąca na zrzucenie 16 kg... Uda się?...

Witam Was serdecznie!

Zarejestrowałam się wczoraj, więc to moje pierwsze dni z Wami. Mam 31 lat, 165 cm wzrostu i 76 kg wagi, więc o ok. 16 za dużo. Mam nadzieję, że obecność tej strony i wszelkie możliwe "wspomagacze", na które dzięki niej mogę liczyć, pomogą mi w zrzuceniu ich w 3,5 miesiąca... Mam nadzieję, że się uda...

Dlaczego 3,5 miesiąca, bo tyle czasu zostało do początku lipca, a wtedy dużo może się w moim życiu zmienić...

Mam nadzieję, że w ciągu tego czasu będę mogła pochwalić się sukcesami. Jeśli tego zabraknie - pewnie będę wołać o pomoc... ale teraz jeszcze jestem dobrej myśli.

Trzymam kciuki za Was i za siebie!!!

Jasne, że się uda :D W tempie 1 kg tygodniowo spokojnie schudniesz. Z ćwiczeniami oczywiście :) Powodzenia!

..troche wytrwałości i uda się napewno ;] ..ale żadnych słodyczy, nic poznym wieczorem i duzoooo cwiczen ;) ..ja tu o cwiczeniach mowie a samej mi sie nie chce :oops: ..trzymie kciuki ;)

Uda Ci sie
Ale nie bedzie to łatwe, bo najpierw kilogramy spadają szybko, a pozniej idzie to coraz wolniej.

Dziękuję! Wiem, że ćwiczenia są niezbędne... A tu, jak na złość rozchorowałam się... :( Teraz mam już tylko siłę na lezenie (77 kcal/godz... :wink: ) z komputerem w łóżku...

Pozdrawiam!

mnie tez choroba napadla =/

Plus jest taki, że przynajmniej apetyt jest mniejszy... :wink:

BTW: 1 kg mniej!

właśnie zaczęłam odchudzanie od dziś ,a do zgubienia też mam 64 kostki masła , jakie one są bardzo ciężkie wybrałam taki sposób mojego dietowania
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...r=asc&start=15
a moje pieski będą mnie pilmowały, żebym się nie objadała

Witaj!

Dieta kopenhaska jest dla mnie zbyt radykalna... Niestety, muszę raczej przyzwyczajać się do nowej diety stopniowo i powoli. Lekarze raczej odradzają "gwałtowne ruchy", więc słucham ich grzecznie.

Ale Tobie życzę powodzenia!!

jak ukończę dietę kopenhaską -to będę stosowała 1000kcal
to mogę Cię tu odwiedzać ,jak w tym czsie się nie zrezygnujesz z tego odchudzania :lol: :lol: :lol:

kiedyś próbowalam diety kopenhaskiej, ale jak dla mnie byla ona straszna :) nie wytrzyalam :) chyba po 7 dniach zrezygnowalm i oczywsicie jedzac takei niestety nie za dobre rzeczy, rzucilam sie na jedzenie i efektu jojo rowniez nie braklo eh. jakos nie polecam tej diety :) jak dla mnie 1000 kcal jest najlepsza :) jesz co chcesz tylko w odpowiednich ilosciach :) no i z glowa oczywiscie :) zeby wsyztskich potrzebnych wartosci organizmowi tez dostarczyc :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez superlinia

jak ukończę dietę kopenhaską -to będę stosowała 1000kcal
to mogę Cię tu odwiedzać ,jak w tym czsie się nie zrezygnujesz z tego odchudzania :lol: :lol: :lol:

---

Będzie mi bardzo miło! :D

BTW: Idzie wiosna, a wiosną mam zawsze więcej energii, więcej optymizmu i więcej wiary w siebie. Dodatkowo wczoraj mój mąż - jednym zdaniem :!: - zdjął mi z głowy potworne zmartwienie, więc dziś na przykład przez większość czasu uśmiecham się do siebie. W takich warunkach chyba łatwiej wytrwać w postanowieniu! :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez bletkaa

jak dla mnie 1000 kcal jest najlepsza :) jesz co chcesz tylko w odpowiednich ilosciach :) no i z glowa oczywiscie :) zeby wsyztskich potrzebnych wartosci organizmowi tez dostarczyc :)

---

Bletkaa,

1000 kcal to pewnie dobry wybór. Boję się tylko jednego... Ja KOCHAM produkty zbożowe!... Kasze, ryż, pieczywo pod niemal każdą postacią, makarony, pierożki, kluseczki... Potem sama wyglądam, jak klucha, ale nic na to nie poradzę, coś takiego MUSZĘ zjeść codziennie... Warzywami i odrobiną mięsa lub wędlin po prostu się nie najadam... A kiedy jestem głodna, robię się po prostu nie do wytrzymania... Ciężki ze mnie przypadek...

Witajcie!Jestem pewna ze sie uda :D tylko musisz byc bardzo konsekwentna i nie odpuszczac!!!Ja w zeszlym roku w trzy miesiace schudłam 12 kg (nie jadłam słodyczy,ziemniaków i po 18 też już nic,3 razy w tygodniu chodziłam na Body Shape i piłam ogromniaste ilości wody).Czułam sie świetnie,ale niestety zaczęły się wakacje i odpuściłam ćwiczenia ,zaczęły sie grilki piwka no i efekty tej nieszczęsnej działalności widać...Ale dziś postanowiłam wziąść się za siebie :D już jedne ćwiczenia za mną :D POWODZENIA!!!

Tu jestem
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63941

Przenoszę temat do działu "Chce schudnąc", tam zdecydowanie lepiej pasuje

Dziękuję, tutaj rzeczywiście lepiej pasuje. Wydawało mi się, że częściej będę mogłą chwalić się sukcesami, ale wygląda na to, że nie jest tak łatwo...

Ale udało mi się schudnąć kolejne 2 kilogramy!!! To już 3 przez miesiąc, więc jeszcze 13 do zrzucenia... eh... i 2,5 miesiąca na to. Na szczęście przekonałam się do tenisa, więc jakieś 2-3 razy w tygodniu mam dość intensywną godzinę sportu, więc mam nadzieję, że teraz pójdzie łatwiej.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odchudzających się i życzę Wam wytrwałości!

A przy okazji:

Wesołych Świąt!