Przemiana materii!

Witam wszystkich!
Jakiś czas temu zarejestrowałam się ale nie miałam odwagi odezwać się. Jak do tej pory wasze listy były dużą motywacją do walki z nadwagą. W ciągu miesiąca straciłam dwa kilo, a to kropla w morzu potrzeb. Przede mną jeszcze prawie 10 kilo. Wychodzę z założenia - powolutku ale do skutku. Staram się nie przekraczać 1000 - 1100 kalorii dziennie. W ramach ćwiczeń tańczę przynajmniej pół godzinki dziennie. Tak na początek żeby się rozkręcić.
Ale do rzeczy - mam problem z przemianą materii. Od kiedy ograniczyłam jedzenie, wizyty w ubikacji wyraźnie się ograniczyły. Jem produkty które wręcz powinny przyspieszyć "te sprawy" a tu nic. Czy też miałyście podobne problemy, czy po prostu powinnam pójść do lekarza?
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i życzę dalszych sukcesów

Miałam ten sam problem przez pewien czas. Na mnie dobrze działa pu-erh, kefir na wieczór, a przde wszystkim niewielkie posiłki ale czesto. Radziłabym też zjeść pare sliwek suszonych wieczór trzy cztery, lub nasiona słonecznika. Ja bardzo lubie ciemne bułko z siemieniem lnianym , na wiele osób działa siemie rewelacyjnie. Mówiac szczerze nawet tego nie wliczam do limitu.

witaj Artemidko,
to normalne- ograniczylaś jedzenie, nie masz tresci w jelitach, więc bliskosć toalety jakby mniej potrzebna, ja mam całe zycie z tym problem a do tego zespol jelita wrazliwego - a domowych sposobów - łykam błonnik , szczególnie polecam z ananasem, jem łyżke płatków owsianych surowych dziennie i zapijam wodą co najmniej szklanka), jem duzo marchwi, a jak nie pomaga, to jem owoce z kompotu i zapijam duzym kubkiem maślanki naturalnej, niektórzy jedzą otręby - ale jeszcze nie próbowałam, do lekarza mozesz isć - moze cos ci da dobrego - ja kiedys uzywalam takiego leku ktory sie nazywal duspatalin retard - świetny, polecam, niestety na recepte. Będzie dobrze, Pozdrawiam

Dziękuję dziewczyny - kamień z serca. Temat zespołu drażliwego jelita niestety jest mi znany. Zresztą "te" problemy są u mnie chyba rodzinne. Dziękuję za Wasze rady - postaram się zastosować.

obawiam sie ze mam ten sam problem ale mi sliwki ani pu-erh nie pomagaja ....:(

Przemiana materii nie ma nic wspolnego z wizytami w toalecie...