20.03---> drugie podejscie

Elo ! Być może ktos mnie tu już kojarzy , ale jeszcze przypomne troche o sobie no wiec tak Mam prawie 18 lat:) 163 cm wzrotsu i 55 kilo wagi;/ wiem ze moze to nie jest az tak duzo ale ja zawsze wazylam po 50 kilo i wtedy sie dobrze czuulam, wiec teraz tez chce dojsc do tej samej wagi, mam nadzieje ze mi sie uda. Ostatnio na diecie byłam 5 tygodni i schudlam 3,5kilo, moze to nie jest duzo, ale jak dla mnie to racjonalnie i przedewszytskim zdrowo nic na sile:) moja waga wtedy zeszla z 57 do 53,5 ale sie zaczymala wiec postanowilam zroobic tydzien normalnego jedzenia i znow przybralam troche na wadze, ale to przez to ze mialam male problemy (wypadek babci:/) a jak mam problemy rodzine to zawsze zajadam sie slodyczami<moja wada> no i od poniedziałku postanowiłam od nowa zaczac walke z kilogramami :)
mam zamiar zzucic te 5 kilo w 3 etapach
I etap-54 do końca marca
II etap-52 do konca kwietnia
III etap-50 kilo do konca maja:)
mam nadzieje ze sie uda chodz nie zamierzam stosowan zadnych diet bo to chyba nie za dobry pomysl w moim wieku :) poprostu ograniczam slodycze i cole a pije ja litrami dziennie:) chleb biały i maslo:) no to by bylo na tyle:) wyzaliłam sie juz troche to ide powspierać inne osobki <buzka>

dzisjaj zaczelam diete teraz musi sie udac:) na sniadanie zjadlam 3 kanapki wasy i jedna odtluszczona parowke:)

szkoda ze nikt nie chce mnie powspierac, myslalam ze znajda tu sie jacys zyczliwi ludzie , szkoda....

siemka :) ja tez od dzis zaczynam sie odchudzac.musze zrzucic z 8 kg :/ moze z toba bedzie mi łatwiej bo sama jakos nie moge dac sobie rady.zawsze jak postanowie sobie ze zaczynam sie odchudzac to i tak mi to nie wychodzi.mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko jesli sie przyłacze :D pozdrowionka :*

Witaj!
Bylas u mnie wiec teraz ja wpadlam do ciebie zeby cie powspierac 5kg do zrzucenia to nie duzo ale jednak cos najwazniejsze jest zebys dobrze czula sie we wlasnej skorze.Moim zdaniem schudniesz bez problemu jesli ograniczysz slodycze i nie bedziesz sie objadac a kolacje jesc przed 18 najwazniejsza jest silna wola i wsparcie.Nie zostawimy cie samej pomozemy ci.Zycze powodzenia.
Pozdrawiam sasetka23

Witam, witam!
Tez mam prawie 18 lat - mam urodzinki pod koniec czerwca. Podobnie jak Ty chce schudnac... Odchudzalam sie juz nie jeden raz... Niestety, z roznymi skutkami.
Teraz powiedzialam: STOP!! Zdaje sobie sprawe, ze nie mozna wpasc w wir blednego kola... Sporo myslalam, zmienialam moje nastawienie... Czy moze mi sie nie udac? <a co to takiego? Hmm... :):)>
Pozdrawiam, bede wpadac i wspierac.
Milena

Twoje 2 a moje 3 podejscie.

jak się zmobilizuje to moge nawet schudnac 10 kg..tak juz bylo, ale pozniej przychodzi lawina zarcia.. i wszystko wraca... jestem typoweym przykladem jo-jo...
znow zaczynam ...a co !! teraz chce zrobic to zdrowiej i bardzoej z glowa.

elo dziewczyny dziekuje ze wpadłyście dla mnei to napewno jest motywacja, ze ktos mnie wspiera:) a teraz
co do hypnotic nie przejmuj sie pamietaj każda próba żżucenia kilku kilo pozostawia efekt nawet jest nabierzesz kilka kilo to napewno nie wszytsko co zgubilam , po drugie nie poddawaj sie damy rade:) sama widzisz ze masz silna wole i potrafisz zzucic nawet 10 kilo<brawo>
co do Minelka ja konćze 18-stkle w pażdzierniku :) skoro zmienilas swoj tryb życia to naepwno osiagniesz swoj wymarzony rezultat w odchudzaniu tego ci zycze z calego serducha:)
sasetka23 dziekuje ze wpadlas:) ja sie bede faktycznie dopiero dobrze czuc jak zejdzie ze mnie te 5 kilo:) ale wtedy chyba kazdy czuje sie duzo lzejszy:)
Marycha004 pewnie ze nie mam nic przeciwko zebys sie odchudzala razem ze mna pamietaj ze masz zawsze u mnie wsparcie wiec wpadaj jak najczesciej i opowiadaj jak ci idzie;) i napisz cos o sobie jeszcze:)

heh dzieki razem bedzie łatwiej.Ja mam na imie Marysia jestem z Płocka mam 16 lat.Mam 167cm i waze okolo 60 kg.Chciałabym schudnąć do 52 :) chodze do klasy sportowej a mimo to i tak nie jestem zbyt szczupła.w tym problem ze ja mam duzo miesni i jest mi troche trudniej schudnac.ale w lato schudlam 4 kg tyle ze przez zime mi powrociły :/
Dzisiaj zjadłam okolo 700 kcal a spaliłam na siłowni 1000.chiałabym tak caly czas ale zadko kiedy w tygodniu mam czas pojsc na siłownie.dobrze ze chociaz mam w-f codziennie.
pozdrawiam pap:*

Marycha to wydaje mi sie ze w twoim wieku nie powinas zbytnio sie katowac dietami w szczegolnosci ze jestes w klasie sportowej wiec napewno ci nie brakuje cwiczen:) napewno cwiczyc w domu jeszcze, ale mowie ci 700 kalori to zamalo minimum powinas jesc po 1000 kalori, szczegolnie ze codziennie masz wysilek jak juz mowilam:P a tak proponowalam bym ci zebys jadla 1500 kalori:) pozdrawiam

no ja wiem ze powinnam jeść wiecej ale nie moge.bo ja tak normalnie to na sniadanie jem 200 kcal potem owoce obiad okolo 300 i na kolacje tez okolo 200.jadlam caly cas tak okolo 800 kcal a jak zaczelam jesc po 1200 to zeby tyle zjesc to musialm jesc slodycze i wtedy mi sie przytyło :)jakos tak mam ze bez slodyczy nie moge do tego 1000 dotrzec :/

he he chyba cos o tym wiem, ja mialam identycznie tak samo:) ale zaczelam robic sobie bardziej kaloryczne jedzenie, obawiam sie o Ciebie ze jak zjadasz tak malo i duzo cwiczyc ze mozesz miec jojo kochana:) wiec urozmaicaj swoje posilki:) nie tylo owocami, a moze jogurtami maja wiecej kalori :)