Lekka jak motyl

:) Ale sobie wymyśliłam tytuł. Ale tak właśnie chciałabym się czuć, jak motyl. Bez tego okropnego uczucia, kiedy każde wejście nawet po schodach męczy. Jeszcze w październiku ważyłam całkiem normalnie, potem zaczęły się różne problemy i tak wyszło, że mam teraz całe 66 kg wagi. Już nawet nie chodzi o tę wagę, ale o samopoczucie. Nie mieszę się w połowę moich ubrań, jestem uzależniona od słodyczy, wpadam w takie dołki, straszne. I straciłam zapał do wszystkiego.

Niestety, nie mam żadnego pomysłu na moją dietę. Kalorii nie chce mi się liczyć, kiedyś byłam na South Beach, i schudłam na niej ok 5 kg, ale było to w wakacje, kiedy miałam dużo czasu na przygotowywanie posiłków. Teraz spędzam większość dnia na uczelni albo na spotkaniach ze znajomymi, kiedy zazwyczaj się je. Chcę przerwać to błędne koło, bo czuję, że dalej nie dam tak rady. Nie wiem tylko jak się do tego zabrać. Chcę też znaleźć jakieś fajne ćwiczenia, bo kiedyś bardzo lubiłam się ruszać.

Błagam pomóżcie!

Witaj Patrycja na forum :D

to ze tu jesteś to juz duży krok ku dobremu, czyli lepszemu sapomoczuciu i utracie niepotrzebnych kilogramów i centymetrów..

jesli cięzko Ci pilnować konkretnych diet, ja proponuję zwykłe MŻ (mniej żreć :wink: ). Sama stosuję ją dopiero 3 dzień (tak porządnie), ale z dnia na dzień czuję sie lepiej i moze w końcu zgubię te moje kilogramy (tym bardziej, ze zaliczyłam duuuuużo jojo... rok temu było mnie o ok 10 kg mniej.. :oops: ).

Trzymam za Ciebie kciuki, za dietę, ćwiczenia i uśmiech na dietkowych szlaku! :D
Będe Cię dopingowac i pilnować 8) :wink:

pozdrawiam, Ania

Witaj!
Na forum "chce schudnąć" znajdziesz na pewno wiele wsparcia dobrych rad. :D

Hej ,
ja tez jestem z toba ,nie podajemy się to nasze motto.
Walke ze słodyczami mozna wygrać troche zapacia sinej woli i SUKCES.

przepraszam, ale muszę zadać to pytanie.....

yasminsofija dlaczego przeniosłas wątek Patrycji na chcę schudnąć i to chwilke po tym, jak napisała swój pierwszy pościk....? nie rozumiem... :roll:

jesli Patrycja otworzyła swój wątek w pamiętnikach, to chyba dlatego, ze tak chciała.....

Patrycjo wybacz ze w sumie wtryniam się w nie swoje sprawy :wink: ale nie rozumiem tego?

hmm za bardzo tez nie rozumiem dlaczego ktos mnie przeniosl na inny temat, a jeszcze do tego nie wiem jak mam wrocic spowrotem.. pomozcie:)

no dobrze, zostawmy ten temat, dziewczyny, bardzo dziekuje za odwiedziny!! Aniu (tak masz na imie?), Basterka i yasminsofija! fajne to uczucie ze ktos sie do mnie przylacza. Wy jak widze to juz macie spre sukcesy na swoim koncie, przede mna dluga droga, ale jakos damy rade.

dzos rano wstalam i zrobilam kilka cwiczonek, potem prysznic zakonczony zimnym polewaniem nog (gdzies wyczytalam ze to pomaga na krazenie) od razu sie poczulam lepiej! polecam! dodalo troche energii. i sie wybralam na godzinny spacer. A doslownie przed chwila zrezygnowalam z tortu - i jestem zadowolona:)

a jak u was?? ja jak narazie czuje sie dobrze - samopoczucie 4+ pa

Kup sobie w aptece CHROM OGRANICZNY. Ja go biore już ponad tydzień i naprawde nie mam wogole ochoty na słodycze :)

WITAM!
Ja też tu jestem od niedawna i całym serduchem Cię wspieram. Tylko się nie poddawaj! Każdy następny dzień to krok do sukcesu. :D Wszystkie będziemy lekkie jak motylki :wink:

i jak wam idzie? :D ta tez właśnie postanowiłam kolejny raz przejść na dietkę :P może macie coś godnego polecenia ? :P