Drugie śniadanie pierwszym posiłkiem
Rano wstaję bardzo wcześnie do szkoły (przed 6.00) nie mam czasu, ani apetytu na śniadanie. Jem dopiero w szkole gdzieś po trzeciej lekcji (przed 11.00),a potem obiad i potem zaraz coś jeszcze np. suche płatki, albo jakis słodycz. Potem staram się nie jeść już nic gdyż jest zwykle ok. godziny 17.00. Moje pytanie do Was to czy nie przeszkodzi mi to schudnąć? Wiadomo przecież, że śniadanie jest to pierwszy posiłek dnia, który powinnien być najbardziej kaloryczny by zapewnić energię na caly dzień. U mnie jest to obiad i to co po nim, czyli nie bardzo stosuje sie do tego zalecenia. Nie wiem, czy zdążę spalic to wszystko co jem po południu, bo wieczorem jedynie trochę tańczę. Z drugiej strony nie mam jak przesunąć posiłków a śniadania w siebie nie wmuszę bo na sam zapach jedzenia o tak wczesnej porze mi nie dobrze. Myślałam o ograniczeniu jedzenia po obiedzie, ale to nie starsznie trudne, bo jak zacznę jeść to nie mogę przestać :evil: Co radzicie?
