Wersja do druku
Hejka!!! :lol: Zastanawiam się czy nie powinnam schudnąć :oops: (kiedyś było 75 teraz jest 63 kg) Mam 175 cm wzrostu. 8) Czy warto do wakacji zjechać do 59 kg czy to już głupota? :?: Bardzo mi zależy na tym, aby nosić sukienki, :roll: ale mam grube łydki. :? Ćwiczenia nic nie dają. :evil: Ale czy to 59 kg sprawi, :?: że ich obwód się zmniejszy :?: hmmm Nie wiem. Po za tym mój biust z B :? stanie się A :( warto się poświęcić? :?: Proszę o rade.· :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
watpie czy zchodzac do tych 59 kg (ja tyle mam) bedziesz miala chudsze lydki- moje ze sa grube ale chyba nic sie na to poradzic nie da- za duzo chyba na rowerze jezdzilam bedac dzieckiem ale mi to w sumie nie przeszkadza bo sa troche umiesnione wiec to tak zle znowu nie wyglada;)
Własnie kobiety! A jak to jest z biustem? Bo ja nie chcialabym zeby sie zmniejszył :) Na razie nie zauwazylam tak bardzo, chociaz pewnie troche zmalał.
No mam nadzieję że mi się nie zmniejszy, lubię swoje C.
napewno sie troche zmniejszy ;( zawsze tak jest ale nie bedzie to wielka roznica
(u mnie kiedys bylo C jak mialam 75 kg teraz jest B ;( )
Wiecie co wydaje mi sie ze przy moim wzroscie waga 63 jest prawidlowa ale na innym forum mi dowalili i napisali ze powinnam miec 55 przy mojej budowie wygladalam bym jak kosciotrup ;(
z gory dziekuje za odpowiedzi ;) jestescie kochani
Kinius nie wiem ile masz wzrostu, ale jeśli nie mniej niż 165cm to twoja waga jest całkowicie prawidłowa.
ja mam 175 cm ;)
witaj
ważysz ok, a na łydki dobre są ćwiczenia z jogi ładnie wysmuklają
a co do biustu to ja ci chętnie oddam trochę z mojego e - f
Pozdrawiam
Kitola, nie oddawaj :D !!! Kobieta to kobieta biust mieć musi :D :D
Mały, czy duży, nie ważne!
Mały super wygląda na szczupych i zwiewnych laseczkach, dużny na takich bardziej kobiecych :D
Ja waże 60 kg i mam 170 cm wzrostu, miseczka B, nie myślę już o odchudzaniu. Kiniuś, moja imienniczko :) nie odchudzaj się lecz może wykorzystaj wiosnę i jej pogodę i troszeczkę sportu a myślę że pomożę :)
Trzymaj się!
Kochani ja ćwiczę codziennie;( po 40 minut;( A łydki i tak tłuściutkie są. A tak z tym oddanie paru cm do mojego biuściku nie mam nic przeciwko;)
Buzieczek i życzę wam miłej niedzieli;)