Dietka a dbanie o siebie

Zauważyłam u siebie dość ciekawa tendencje.
Gdy jestem na diecie to o wiele więcej czasu spędzam własnie na dbaniu o siebie. W czasie diety codziennie pamiętam o balsamie - rano i wieczorem, peeelingach, maseczkach itd. Do tego zawsze zmiana fryzurki, czasami koloru włosów, w zaleznosci od pory roku, czasami solarium, albo kosmetyczka. Czyli dokładnie to wszystko na co codziennie nigdy nie mam czasu, czy tez ochoty.
Dodając do tego codzienna gimnatsyke ( aerobik,basen, bieganie czy tez silownia- w zalezności od dnia) - efekt jest rewelacyjny :).
Tak naprawde najlepiej mi słuzy sam czas odchudzania :). Gdy dochodze do celu przestaje mi tak zależec, dbanie o siebie schodzi na dalszy plan - wszystko wraca do normalnosci.
Dlatego tez ja naprawde lubię byc na diecie :).

Myslalam, ze tylko ja tak mam :) Jest dokladnie tak jak piszesz, jak zaczynam sie odchudzac, to duzo bardziej dbam o siebie. Wszelkie balsamy, kremy, ladny makijaz, ladny stroj, itd :) A im bardziej chudne i sie sobie zaczynam podobac, tym bardziej lubie sie ladnie ubierac :)

ooo!!!
właśnie!!! to stwierdzenie to strzał w 10!!!! też tak mam - i nawet sobie sprawy nie zdawałam z tego :) duuużo więcej czasu poświęcam podczas dietki na zadbanie też o inne walory ;) ale to chyba dobrze - po całości ;)
pozdrawiam:)