Wersja do druku
Witam wszystkich właśnie niedawno znalazłam tą stronę i postanowiłam do Was dołączyć. Czytałam Wasze wypowiedzi i obudziła się we mnie nowa chęć podjęcia walki z nadwagą a mam jej do stracenia 10 kilogramów. Już dwa razy podejmowałam walkę ale chudłam i tyłam na zmainę chyba nie mam silnej woli. Chętnie porozmawiam z osobami które coś osiągnęły w tym kierunku. Pozdrawiam wszystkich magi1 :P
No wiec witam Cie serdecznie u nas na forum! :) Jesli masz jakies pytania, to sprobuje odpowiedziec. Jak widac, schudlam calkiem sporo i mam nadzieje, ze zdrowo uda mi sie to utrzymac.
Trzeba sie za to wszystko zabrac z odpowiednim podejsciem, nic na sile i nie za szybko. Najlepiej powoli i zdrowo. Najpierw wyznacz sobie jakies granice i obierz jakis plan, potem to juz tylko kwestia przyzwyczajenia do tego wszystkiego.
Pozdrawiam, napisz cos wiecej o sobie, to bedzie latwiej rozmawiac :)
witaj bardzo się cieszę że ktoś odpowiedział a teraz kilka słów o mnie. Przytyłam kilka kilogramów po urodzeniu dziecka a to było 5 lat temu podczas tych 5 lat chudłam i tyłam na zmianę a teraz ważę 65 kilogramów przy wzroście 1,68 i chciałabym schudnąć 10 kilogramów tylko nie mam już pomysłu jak mam się za to zabrać. Pracuje zawodowo i jejst to typowo biurowa praca, papierkowa i przy komputerze więc nie mam za dużo okazji aby się rusząć ewentualnie po południu z moim małym skarbem. Ale moją zmorą jest jedzenie przez cały dzień jak jestem w pracy to mogę nic nie jeść i tak najczęściej jest tylko kawa ewentualnie jakiś jogurt a po powrocie do domu zwłaszcza wieczorem budzi się we mnie demon i wyjadam wszystko co popadnie aż nie poczuje się najedzona i moją zmorą jest wieczorna uczta przy jakimś dobrym filmie chipsy i czekolada popijane colą. Bardzo mi to przeszkadza ale jakoś nie mogę przestać ale teraz przyszła wiosna i powiedziałam sobie stop i potrzebuje pomocy i porad jak schudnąc i mam nadzieję że mi pomożecie chcę znowu się poczuć piękna i atrakcyjna, chcę się poczuć dobrze w swiom ciele i na dobry początek mój mąż kupił mi na imeininy steper i zaczynam na nim chodzić może to odgoni mnie od objadania się wieczorem czekam na wiadomości od wszystkich. A I dziękuje za zainteresowanie
No cóz, to sa wlasnie te slynne nawyki zywieniowe. Tak naprawde juz sama znasz recepte na swoje schudniecie. Trzeba zmienic powoli te zle nawyki na dobre. Na poczatek moze sprobuj nie jesc przed telewizorem. No i wiadomo, ze lepiej zjesc w ciagu dnia niz wieczorem. Ja sobie postanowilam nie jesc po 18.00 i tego sie ostro trzymam. Bardzo pomaga woda mineralna i herbatki np melisa, rumianek, zielona herbata, itd. Co jeszcze? Jesli juz koniecznie sie na cos skusisz, to sprobuj zastepowac to czyms innym. Niech to nie beda chipsy czy czekolada, a np jablko, jogurt, czy do chrupania pieczywo Wasy. Oj, jak ja dobrze pamietam swoje poczatki. Ciezko bylo, ale sie przyzwyczailam. Steper to juz swietny poczatek, takze zycze powodzenia.
dzięki za dobre początki mam prośbę czy możesz mi napisać przykładowy jadłospis to znaczy co powinnam jeść a czego unikać aby waga zaczęła spadać wiem że na pewno owoce i warzywa a teraz są one ogólnie dostępne ale jak bym miała opracowane co mogę zjeść danego dnia to myślę że to by bardzo pomogło więc jeżeli możesz mi pomóc w opracowaniu diety to będę wdzięczna ja już siadam z zeszytem w ręku i tabelą kalorii i zaczynam opracowywać dietkę pozdrawiam a czy Ty stosujesz jakieś wspomagacze bo wiele na ich temat czytałam i trochę się boję coś łykać bo nie wiem czy warto wydawać kasę i czy to pomoże bo nigdy nic nie brałam tego typu
Zaczynajac od konca, co do wspomagaczy, to ja bralam przez jakis czas chrom. Tak naprawde nie wiem czy bardzo pomaga, ale faktem jest, ze kiedy go bralam, potrafilam sie powstrzymac od jedzenia slodyczy, wiec chyba mi pomógl.
Co do diety, to ogólnie mówiac, ja zrezygnowalam z: bialego pieczywa (tylko pelnoziarniste), slodyczy,masla, no i nie jadlam po 18.00. Przykladowy jadlospis znajdziesz tutaj: http://ww1.dieta.pl/dietofWeek.asp?id=423
Wiadomo, ze wszystko zalezy od tego co kto lubi. Aha, moja kolejna zasada, to po prostu wszystkiego jesc o polowe mniej niz do tej pory. Bardzo dlugo nie stosowalam zadnej konkretnej diety. Nawet jesli na obiad byl schabowy, to jadlam go, z tym ze polowe, do tego jeden ziemniak i duza ilosc surówki. Musisz dostosowac diete do siebie samej. Jedz to co lubisz, tylko w malych ilosciach.
właśnie przeczytałam na temat diety plaż południowych i powiem szczerze że chyba się na nią skuszę wygląda na łatwą i za bardzo nie skomplikowaną teraz szukam przepisów i informacji na temat tej dietki w internecie a jest tego sporo odezwę się potem co postanowiłam całuski pa
ostatnio schudłam dwa kilogramy ale to przez moje problemy zdrowotne i stresy a teraz muszę się pilnować
A jakie masz problemy zdrowotne?
temat przenoszę do działu "Chcę schudnąć" - zdecydowanie lepiej pasuje
Ja już sama się przeniosłam i teraz mam dwie strony zapraszam na tą aktualną dzięki
w takim razie powyższy temacik zamykam :)Cytat:
Zamieszczone przez magi1