Wersja do druku
Tylko troszkę sobie poćwiczyłam, ale za to też mało dziś zjadłam...nie dałam rady zjeść tej michy warzywek co sobie przygotowałam i kawałka mięska...czuję się jakaś taka obżarta i nie wiem czemu:-( jutro będę piła tylko soczki owocowe i warzywne i dokończę zupkę...w piątek sprawdzę rezultaty chociaż czuję, że się rozczaruję...
ja rezultaty sprawdzam co dnia, bo chyba cierpie na chorobe, gdzie co dzien sie waży :D
Dobra dziś ostatni dzionek jedzenie tej wspaniałej, przepysznej zupki:P Dziś piję soczki a jutro wskakuję na wagę...juz nie mogę się doczekać. Co do ważenia codziennie to ja tak nie mogę bo jakbym zobaczyła, że spadło zbyt mało albo w ogóle to bym się zniechęciła i zostawiła dietę w cholerę:P Zaraz lecę do sklepu po składniki na dietę gdzie je się dużo grejpfrutów, zacznę ją od jutra...Mam nadzieję do moich urodzin ważyć 6-7 kg mniej niż na początku...ciekawe czy się uda zważywszy, że urodzinki już 13 :P Muszę się chyba baaaaaaaardzo postarać i nie opuszczać żadnych ćwiczeń:-)
Dojadłam zupkę dzisiaj (prawie do końca) :P Do tego wypiłam 2 szklanki soku pomidorowego i 2 pomarańczowego i zjadłam reszte warzywek z wczoraj...myślę że nie jest źle, jutro się zobaczy:P
Tak patrzę w lustro i im więcej na siebie patrzę to wydaje mi się że mi buźka schudła, no ale to tylko takie moje wrażenie...
Poćwiczyłam troszkę i jeszcze sobie potańczę...nic mnie tak nie wprawia w dobry humor jak taniec przy moich ulubionych kawałkach:)
eeeeeeeeeeeeee, kochanaaaaaaaaaa, toć Ty masz urodzinki 13 go tak jak ja :))))))))
Najsłodsza;p
dziś podjadłam zupki, z 5 talerzy;/ a na jutro, hahaha mam caly garnek :) ale dziś zjadłam kotleta zimnego :((( bo miaaaaaałam ochote :)
mówisz o grejfrutach ? hmm.. czyż nie dieta norweska z jajkami i grejfrutami? :D ja w tydzien zjadłam z jakieś 10 grejfrutów :D
No proszę, pierwszy raz spotykam kogoś kto ma urodzinki tego samego dzionka:-))) Aż miło się zrobiło:-)))
Dziś kiepsko mi się zaczął dzionek:-((( Waga nic się nie ruszyła od ostatniego ważenia!!! Nie wiem czy to dlatego, że jadłam za mało zupki, czy, że sobie jednego dnia pozwoliłam na winko i zapiekankę z ziemniaczków:-((( Cieszę się że chociaż się nie podniosła...Dziś zaczęłam tę dietkę z grejpfrutami, ale to raczej nie jest ta o której mówisz...je się 3 posiłki dziennie i w każdym jest albo grejpfrut albo sok z grejpfruta. Je się warzywka, mięsko, ryby i dużo dużo grejpfrutków:-) Dziś na śniadanko jadłam kromeczkę pieczywka pełnoziarnistego z plasterkiem wędlinki drobiowej i pomidorem, do tego grejpfrut i kawa z mlekiem:-) Na obiadek była sałata z ananasem skropiona sokiem z cytryny i pierś z kurczaka z sosem jogurtowym:-) Więc nie jest źle...Zobaczymy co będzie po 5 dniach tej dietki, bo podobno można zrzucić nawet 4 kg:-) W środę się zważę, oczywiście jeśli nie opcham się tortem we wtorek:P
Dziś nie jem kolacji...tak mnie zdołowała ta stojąca waga, że postanowiłam ograniczać nawet dietę, która zaczęłam...wypiję sobie tylko soczek z wyciśniętych grejpfrutów i to będzie na tyle dziś...
Zaraz idę troszkę poćwiczyć...
hehe, no i winko i zapiekanki mogły zaszkodzic,ale i tak sukces ze waga nie podniosła się!! :) mi z poczatku waga schodziła tiptopami, ale się nie dźwigała :) teraz mam dzikie wahania diety, ale kij. nie wzrasta :P
a jutro jade do szkoły... na sniadanie zjem dwie miski zupy, w szkole 2 kromki pełnoziarnistego pieczywka z pomidorem, a potem zuuuuuuuuupa :D
i tyle tej zupy.
w niedziele beda goscie i robie lekkie ciasto z truskawkami i galaretki z owocami bez bitej śmietany, dlatego na to świętowanie bede mogła sobie pozwolic :D
a we wtorek ....... ide na saunee z moim Słonkiem, a tak poza tym, może ciasto z truskawkami zostanie :D
buziaczki!!!
ps o ktorej godzinie sie urodziłaś?
nineve: trochę źle się zabierasz do tej diety :?
kurde, pomijając fakt, że wszystkie tego typu diety są głupie...
ale nie możesz myśleć, że Ci będzie kilogram na dzień spadał. to po pierwsze niezdrowo, a poza tym będziesz miała problemy ze skórą :?
masz trochę kilogramów do zgubienia i moim zdaniem powinnaś się nastawic na co najmniej pół roku odchudzania. i najlepiej nawet nie na tysiaku, tylko 12oo
bo takie diety możesz sobie robić i robić a jojo i tak będzie
a jak Ty jeszcze chcesz obniżać ilość kalorii? w diecie, gdzie jest ich drastycznie mało???
pomyśl, czy to wszystko jest tego warte
pozdrawiam
masz racje,ze niezdrowe są te wszystkie diety, gdzie sie wyzbywa kg dziennie, ale jednak kuszące :)
zresztą jej dieta kapuściana nie jest niezdrowa, bo prócz warzyw i owoców, zupy zajada się także mięskiem. od czasu do czasu szklanka mleka lub jajko na twardo i jest git.
pozdrawiam Was Kochane:)