Kilka pytań-bardzo ważne...

Witam drogie Forumowiczki :D Nazywam się Aga 8) i mam lat 19( skończyłam wczoraj :wink: Jestem na tym forum od jakiegoś czasu i zawsze czytałam Wasze posty i przygladałam się Waszemu odchudzaniu (bo mi moje nigdy nie wychodzi przez moją SŁABĄ "silną wolę" :evil: :? ale od dziś to zmieniam i sama się biorę za siebie. Postanowiłam prowadzić dietę 1000 kcali połączyć ja z dietą niełączenia. W poniedziałek ide popytać sie o fitness a jak się gdzieś zapiszę to pewnie zwiększe trochę ilość spożytych kalorii.Poza takimi zajęciami planuje ćwiczyć w domu ćwiczenia z neta prawdopodobnie ze strony o modelingu dla modelek lub fit (tymbarka)+ rower, skakanka, hula-hop, i raz w tygodniu basen z sauną. Mam jednak parę pytań na które chciałabym żebyście mi kochane odpowiedziały:
1.Pomyślałam o kupieniu małych i niedrogich wspomagaczy, więc lepiej kupić tabletki z chromem czy może CLA??
2.Chciałąbym schudnąć jak najszybciej, więc lepiej zapisać się na aerobik czy może jakiś specjalny trening na siłowni???
3.Chciałabym też pić herbatę Pu-erh ale pije się ją przed czy po posiłku??
4. Czy któraś z Was stosowałą może dietę tygodniową kapuściana? i z jakimi efektami bo jeszcze nad nią się zastanawiam... :roll:

A tak wogóle to do 1 lipca chciałabym ważyć 59-60kg( teraz ważę 64 przy wzroście 164 :shock: :oops: )a w czasie wakacji zrzucic jeszcze jakies 6-8 kg. Mam nadzieję że mi się to uda... A może jest ktoś kto chciałby się przyłączyc?? :) :) :)
Prosze Dziewczyny o pomoc i odpowiedzi na te pytania z góry dziękuję i życzę miłego wieczorka :*:*:*

:arrow: 2 lepiej aerobik- wtedy spalisz tłuszcz, na siłowni można wyrabiać mięśnie.
:arrow: 3 nie jest to napisane na opakowaniu takiej herbaty?

Witaj,

Co do tabletek, to ja biorę chrom już ponad miesiąc i przyznam, że chęć na słodycze całkiem mnie opuściła a kiedyś czekolada była moim największym gzreszkiem, bo potrafiłam zjeść cała w przeciągu kilku minut nie wspominając o tym, że wolałam coś z czekoladą niż normalny posiłek...Teraz nawet jak zjem kawałeczek czekolady to za chwile mam już za słodko:-)

Co do diety kapuścianej, robię ją już 3 dzień (jutro będzie 4) i jest ciężko ale ja się nie poddaję. Jednak musisz wziąć pod uwagę, że po tej diecie szybko może nastąpić efekt jojo dlatego nie należy po niej wracać do normalnych nawyków. Ja tę dietę traktuję jako taki bodziec do daleszej walki, ponieważ znając siebie wiem że jak zobaczę jakieś wyniki na wadze to będzie mi łatwiej trwać w dalszej diecie:-)

Pozdrawiam

:arrow: 4. Ja stosowałam i nie polecam.. schudłam trochę ale zaraz wróciło, w trzecim dniu na widok zupy miałam już odruch wymiotny, strasznie byłam słaba, ciągle głodna i chodziłam ze zmęczenia spac nawet przed 20. Z resztą tutaj jest gdzieś moj post na temat kapuścianki :wink:

edit: o, cześć nineve ;) jak ja jedno o diecie to ty drugie, no 8) przynajmniej zareklamowałam twój wątek ;p

Witam!Co do kapuścianki to ja miałam podobnie jak pagosia w 3 czy 4 dniu nie mogłam już patrzeć na tą zupę a przez jakies 3 - miesiące potem nietchnełam kapusty,nie wiem może miałam jakiś osłabiony organizm wtedy czy cosik,
a co do herbaty to mnie się wydaje że nie ma znaczenia kiedy sie ją pije ale ja specjalistką nie jestem.
Napewno ktosik bardziej doświadczony na tym forum Ci poradzi.:)
Pzodrowionka:D

Witam :D
też nie jestem specjalistką od odchudzania :wink: ale z tego co wiem to wszystkie napoje (w tym herbaty) pije się przed posiłkiem, a nie bezpośrednio po nim. I między posiłkami możesz, a nawet powinnaś dużo pić, ale jeśli się mylę, i daje ci złe rady to na pewno ktoś mnie poprawi .

Zycze powodzenia na dietce i raczej odradzam kapuściankę, bo wg mnie nie jest ona dobra.

Nie powinno się pić pół godziny przed i po posiłku.. Rozcieńcza się wtedy soki trawienne i trawienie gorzej nam wychodzi. A już tym bardziej nie powinno się popijac kęsów ;) Pozdrawiam

Dziękuję cieplutko za odpowiedzi :) :) :) troche mi sie juz wyjaśniło:) idę na aerobik a dietę kapuścianą to sobie odpuszcze...
pozdrawiam buziaki

a ja już jestem po drugim dniu dety kapuścianej, ale zupa wyszła mi wyśmienita, dlatego mogę to kontynuować :) tylko,że po niej sie duuużo sika, bo opróżnia wodę z organizmu, a nie tłuszcz... ale stosuję ją dlatego by mieć jakąś motywacje, że jak spadne z wagi to będe dalej dążyć do utrzymania, dlatego będe przy diecie 1000 kcal i całkowicie porzuce białe pieczywo i ziemniaki, frytki, pizze już daawno ograniczyłam [dlatego przestałam tyć] , jakiś słpdycz to raz na ruski rok, nawet nie mam ochoty.... jakiś miesiac nie jadłam nic słodkiego, kupiłam sobie batonika i myślałam,że się zrzygam... ohydny był ;]


a, polecam też dietę norweską,ale to dla wytrwałych, lubiących jajka :)

I JEDZMY DUżO GREJFRUTóW, TO ZDROWE SPALACZE TłUSZCZYKU :d

przede wszystkim to witam:]

co do picia to najlepiej przed posilkiem bo wtedy zapychasz sobie zoladek i mniej jesz po drugie kapuscianej zdecydowanien ie polecam (bylam na niej) i to zwykly przeczyszczacz za to polecam branie L-karnityny bo nie dosc ze pomaga spalac tluszcze to jeszcze sa to niezbedne witaminki (poza tym z tego co sie orientuje jest tansza niz np chrom)

no to tyle ode mnie zycze powodzenia w odchudzaniu:]