siemka!
jak kontrolujecie codziennie wagę to o której sie ważycie? rano czy wieczorem? :?:
Wersja do druku
siemka!
jak kontrolujecie codziennie wagę to o której sie ważycie? rano czy wieczorem? :?:
Ogólnie uważam, że ważenie się codziennie nie wychodzi na dobre, bo organizm ma rózne humory i może pokazywać codzień inną wage...ja staram się ważyć raz na tydzień, bo wtedy też i zaskoczenie jest milsze jak się widzi spadek o kilogram czy dwa:-) Acha i ja ważę się zawsze rano:-)
Ja też rano i też raz w tygodniu :wink:
ja codziennie rano ... musze stanąc na wage :roll:
a ja jestem chora na tym punkcie :P
wybieram rano, bo jak stawalam wieczorem to zawsze wiecej bylo. raz sie rozczarowalam, ze wieczorem wiecej bylo, ale rano bylo tyle samo :(((
i tez niestety co dziennie staje, co wiem, ze pada mi na psychike, i wiem,ze to juz jest choroba :)
ale jest dobrzem, dzienki wam sie ogranicze, buziaczki:*
ja sie waze co sobote rano na czczo zupelnie i nago na podlodze w lazience(twarda,nie na dywanie bo moze pokazac wiecej podobno!) i tyle,npoza tym przed okresem waga moze troche rosnac,wiec nie ma co sie wtedy przejmowac,poza tym mierze sie centymetrem!
moja waga jest smieszna bo pokazuje jakies 1,5 -2 kg mniej niz jest w rzeczywistosci :D
ale waze sie codziennie rano tak zeby sprawdzic mniej wiecej co i jak
a takto raz na jakis czas waze sie na silowni na specjalnej wadze ktora pokazuje ile wazy tluszcz a ile miesnie :)
To ja mam jeszcze lepsza wage bo przekłamuje i pokazuje 4 kg niz powinno!!! :lol: :lol: :twisted: A to jest drazniace dla odchudzajacego sie nieprawdaz?? :twisted: No ale trudno :D
Ja tez na czczo rano...i waze sie niestety codziennie :evil: nie moge sie powstrzymac zebynie zobaczyc czy nie jest wiecej przypadkiem :roll: A jak jest choc troche mniej to tym lepiej :lol: :wink:
Ja sie waże rano - razw miesiącu :P
Ja przez ostatnie 3 dni zaczęłam się ważyć codzienni:P Wkurzyłam się w piątek bo waga pokazała, że nic mi nie ubyło, więc teraz przez tydzień postanowiłam sprawdzać codziennie i jak się okazuje już jest ponad kilogram mniej od piątku:P Potem będę się znów ważyć co tydzień:-)