-
Jabłko czy gruszka?
Zaintrygował mnie artykuł w pewnym czasopiśmie o tych dwóch typach otyłości. Oczywiście wiedziałam o nich ale jak się ponoc okazało naukowcy twierdzą ,że to nie BMI określa jakie mozemy mieć problemy zdrowotne. Własnie to czy jesteśmy "gruszką" czy "jabłkiem " ma decydujący wpływ na podatnośc naszego organizmu na np.choroby serca. Badania udowodniły, że "jabłka" mają większe problemy z sercem.
Polecam link http://www.zdrowie.med.pl/nadwaga/otylosc_02.html gdzie mzna obliczyć wskaźnik WHR ( czyli czy jestesmy jabłkiem czy gruszką ). Jestem jabłkiem :?
-
:shock: :shock: :shock:
Jestem grucha :oops: :?
-
mi wyszedł wynik 0,8, wiec jeszcze załapałam się do jabłka ;)
-
bezkonkurencyjnie gruszka x/
niecierpie tej budowy! co z tego ze juz schudlam jak schudlam nie z tych miejsc!
jak zmniejszyc te uda :( :(
jestem taka nieproporcjonalana, juz mi to mówionoo..taka plaska na górze eh
-
0.9 wiec sie zaliczam do jablka :) 8) 8) 8) 8)
-
0,8- Jabłko... a ja od lat byłam przekonana ze jednak gruszka (ech te moje monstrualne uda).
Trzeba się wziąć za zabijanie tłuszczu z brzucha :D
-
O, dokładnie Guleczku, dokładnie. Identycznie :P
-
gruszka :( uda jak parowy :twisted:
-
jabłko. brzuch jak bęben :twisted:
-
:shock: Jabłko, a zawsze myślałam że jestem gruszka , czyli brzuchal mam najwiekszy, a mam kompleksy z opowodu nog :roll: