Tym razem na zawsze zrzucam ten ciężar

Witam serdecznie, mam 33 lata i od 5 lat wlczę z nadwgą z większym bądź mniejszym skutkiem. Wcześniej nigdy nie miałam problemów z figurą.
Tym razem doprowadzę to do końca i po skończeniu diety, po dojściu do mojej wagi przez 8 tygodni bardzo rygorystycznie będę z niej wychodzić, by po raz kolejny nie było JOJOJOJOJOJOJOJO!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted:
Już sie mu nie dam.
Zaczęłam od cambbridge, nie bez powodu nazwaną dieta ostatniej szansy.
Na razie schudłam przeszło 6 kilo, jak dojde do 10 to powoli przejdę na 800 kalorii, a potem do skutku 1000 + ćwiczenia.
Musi się udać.
Wspierajcie mnie prosze, ja też chętnie będę Was oswiedzać.
Pozdrawiam
Kasia - codziennie szczuplejsza[/b]

Witam :D
dasz radę :D
skoro sama stwierdziłaś ze to jest twoja ostatnia szansa to nie masz wyjścia :D

Pozdrawiam :D
Ania :D

Witaj super że jesteś z nami :P
I jeżeli mówisz że to Twoja ostatnia szansa to musisz się trzymać i nie zaprzepaścić tego co już osiągnęłaś :P a ile teraz ważysz i ile chcesz schudnąć jeszcze :P życzę Ci powodzenia i możesz liczyć na naszą pomoc w grupie jest raźniej i naprawdę skuteczniej się odchudzać będziemy Cię wspierać :P pozdrowienia i powodzenia :P

:cry: :cry: :cry:
Czy Was też wkurzają te chude laski co w waszym towarzystwie obnoszą się ze swoją figurą.
A moze tylko mi się tak wydaje.....
Mam wrażenie że specjalnie przy mnie tak się zachowują , by było widać przepaść między nami?????
Mam dość !!!!!
Pomóżcie :!: :!: :!: :!:

Zresztą sama jestem sobie winna,
więc pora pokazać teraz na co mnie stać prawda :?: :?: :?:

Kasia nie jesteś aż taka gruba, ale rozumiem że źle się czujesz w towarzystwie szczuplutkich dziewczyn, i może jest w tym trochę racji, że one lubia pokazywać grubym jakie są super laski. ale nei każda :D

I skoro sama sie tak zapuściłaś, to sama musisz sie z tym uporać, nikt za ciebie tego nie zrobi, my na forum możemy cię jedynie wesprzeć, żebyś się nie poddała, albo ochrzanić jak za bardzo podjesz. Masz tą dietę Cambridge, to stosuj ją dokladnie, ja też ją kiedys chciałam, ale mąż sie nie zgodził i powiedział że na nią pieniędzy nie da i mam ćwiczyć a nie pić jakeiś zupki. No to mało jem, trochę cwiczę, ale znowu mam zastój wagi. Ale minie.
I ty nie zmarnuj tego co już masz , a jak schudniesz i dasz się złapac jojo to cię zamorduję !!!!!!!!

Witaj ;) Czy mogłabyś napisać coś więcej na temat tej diety?? Sama się nad nią zastanawiam. Długo już ją stosujesz?? Odnośnie tych lasek z rozmiarem 34 to są zdecydowanie złośliwe - noszą te obcisłe ciuchy zdecydowanie mi na złość :lol: :lol: :lol: Jak zrzucę te moje 20 kg też będę złośliwa :twisted:

strasznie mnie podbudowałyście

Dzieki Wielkie !!!!!!!
:lol: :lol:

Na diecie cabbridge jestem 12 dzień i prawie 7 kilo w dół, poczekam aż sie ustoi i zmienię suwaczek, chce wytrzymać do soboty, potem przejść na 800 kalorii.
Dieta polega na jedzeniu 3 razy dziennie, specjalnie przygotowanych napoi, lub zup.
Twraz nawet sa batony. Dodatkowo pije sie ok 2 litrów wody.
Działa, ale wymaga silnej woli.
Polecam , gdy trudno samemu sie utrzymać w ryzach.
We wrzesniu jest karczma piwna,tak bardzo chciałabym wtedy być szczupła.
Tam są zawsze wszyscy znajomii z którymi widuję się 2, 3 razy do roku
Och jaka będe szczęśliwa :wink: :wink: :wink:
I na pewno ich zaskoczę swoim wizerunkiem :shock: :shock:

Dziś idę na vacu step, w 1 tygodniu diety cambridge byłam zbyt słaba by ćwiczyć, ale
dziś już mam energię
Pozdarwiam

Kasia

cieszę się ze choc trochę moglam pomóc :D
ty zresztą też innym pomożesz i wesprzesz w walce z nadwagą :D

I jedno najważniejsze, dieta dietą ale cwiczenia są najważniejsze, bo cóz ci z tego że sszybko zrzucisz 20 kg, skoro skóra i tłuszcz będą na tobie wisiały. Ja niby nie ważę dużo, ale figurę mam fatalną, wszędzie obwisla skóra, odstający mocno brzuch i wiem że jesli nei bedę cwiczyć to chocbym 40 kg ważyła to i tak bedę źle wyglądać. Ciało musi być jędrne a nie flak.

Katarzynazak - skoro idzie Ci tak doskonale, to nie mozesz tego zaprzepascic ! Trzymam za Ciebie!!!!!

Najwazniejsze miec motywacje! Do wrzesnia bedziesz taka laska, ze sama siebie nie poznasz :-)

Witam was serdecznie.
Kolejny dzień cembridge jest za mną, wczoraj 30 minut ćwiczyłm na vacu-stepie
jeszcze kilka dni ograniczę się do samego vacu stepu, a później dołożę godzinę aerobiku.
Zdaję sobie sprawę że bez ruchu nic nie zdziałam, dlatego powoli zwiększam aktywnośc fizyczną, tym bardziej ze miałam kilka miesięcy przerwy w ćwiczeniach z powodów zdrowotnych.
Wagowo mimo tak rygorystycznej diety mam w tej chwili zstój, ale nie zniechęce sie , widocznie organizm włączył "zasilanie awaryjne"
Dziękuje że jesteście, tak jest o wiele łatwiej :lol: :lol:

Przesyłam moc buziaków

Kasia :P

witam :D

współczuję zastoju, nie ma nic gorzego kiedy spodziewasz się że waga będzie szybko leciec a tu nic, klops :x

pozdrawiam

:P :P :P :P

Witajcie
Waga wciąż stoi jak zaczarowana.
Muszę chyba jakoś ją odczarować.
Łapię się na tym, że myślę o bułkach, wczoraj wzięłam do ręki :oops: i wąchałam długo aż w końcu odłożyłam :lol:
Nie mogę się złamać.
Nie dam sie pokusie :twisted:

Miłego dzionka