Ja i moja słaba wola czyli oficjalne dzień dobry
Dlaczego postanowiłam się przyłaczyć?
Dzisiaj rozpoczęłam dietę. I....dzisiaj ją zakończyłam.
Tak naprawdę nie mam nadwagi ale ciągle odmawiam sobie różnych rzeczy bo źle czuję sie w swojej skórze.
Kiedy sie stresuję - Jem. Jak mam mało czasu wtedy nie myslę o jedzeniu. Ale kiedy siedzę w domu tak ja teraz jem po prostu z nudów i nie mam na tyle silnej woli aby odmówić sobie przyjemności jedzenia.
Moim problemem sa słodycze. Jestem od nich uzależniona. Jeśli nie zjem codziennie czegoś słodkiego jestem zła.
Cały czas staram się jeść prawidłowo, niskokalorycznie ale kiedy nie widzę efektów opycham się i mam poczucie winy.
Chciałabym schudnąć 5 kilogramów i wzmocnić moją silną-słabą wolę.
Macie jakiś pomysł jak mi pomóc?