Zaparca

Kochani!Jestem juz bezradna wiec jak tylko odkrylam wasza stronke pomyslalam ze moze mi pomozecie w jakis sposob.Otoz moim problemem sa zaparca.Wszystko sie zaczelo dawno temu juz nawet nie pamietam kiedy i jak.Z wiekiem stawaly sie coraz bardziej uciazliwe.Problem probowalam zwalczyc roznymi ziolkami i tabletkami.Pomagalo.Ale na krotka mete bo przeciez po pewnym czasie przestaja one dzialac, a ja zaczelam ich naduzywac.Jednak jakis czas temu sie opamietalam i robilam przerwy w ich stosowaniu i tym sposobem srodki znow dzialaly.Ale coz z tego jesli jestem gruba.Mam 21 lat, niby mam wspanialego chlopaka, niby akceptuje siebie ale jednak chcialabym byc szczuplejsza, moc kupic sobie spodnie rozmiaru 36 czy chocby 38, a nie 42.I chcialabym nie miec okropnych bolow brzucha spowodowanych chyba zaparciami.Pomozcie i powiedzcie co mam zrobic.

Podobno na zaparcia dobrze działa szklanka przegotowanej wody, ale nie jestem pewna...

Witam :lol: i wspolczuje :cry:
Sama na sobie stosowalam metode ktora ci podam i uwazam,ze jest dobra
Wieczorem zalej letnia woda lyzke stolowa miodu z sokem z cytryny /wcisnij tak jak do herbaty/ wymieszj i wypij rano na czczo.
Tym zalatwisz jeden proble, a drugi z nadmiarem tluszczyku jest jeszcze prostrzy.
Rozsadna dieta, troche ruchu i wsparcie jakiego tutaj napewno ci nie zabraknie dadza murowany efekt :lol: :lol: :lol:
Zacznij juz od dzisiaj a napewno ci sie uda :lol: :D :lol:
Jeszcze tu wpadne zobaczyc jak sobie radzisz :lol: Powodzenia :lol:

dobre sa jeszcze suszone sliwki i tez dobrze je zalac na noc a potem to skonsumowac

ekspertem nie jestem ale wydaje mi sie ze zdrowe odzywianie z duza iloscia owockow(drogocenny blonnik) i warzyw,rozsadnie skomponowane posilki odrzucenie bomb kalorycznych w postaci slodyczy i tlustych potraw oraz regularnie uprawiany wysilek fizyczny powinny zdzialac cuda.i wydaje mi sie ze nalezy odrzucic zilok tabletki itp.wydaje mi sie ze zdrowo sie odzywiajac znikna Twoje problemy.Powodzenia

wyrzuc wszystkie tabletki,ziółka itp.,ja tez byłam od nich uzależniona,teraz zastanawiam sie jak w ogóle mogłam tak funkcjonować :roll: chodziłam do kibelka 2 razy na tydzień(po ziółkach)i czułam się fatalnie :? przestawiałam mój organizm długo,musisz uzbroic sie w cierpliwośc i nie panikować,gdy brzuch bedzie wypchany :!: w powróceniu do normalnego jedzenia i wyprozniania pomogly mi jogurty z siemieniem,rano i wieczorem zjadalam jogurt z łyzeczka tego mielonego specyfiku i zdziałał cuda,tak się przyzwycziłam,ze jem do tej pory przynajmnie raz ddziennie taka przekąskę,chodzę do kibelka dosyc częśto(nawet3-4 razy dziennie,a 2 to obowiązkowo),czuję sie lżejsza i zdrowsza :D polecam :!:

kurcze, fascynujące... a ja odwiedzam ten przybytek raz na kilka dni i czuję się ok... no, ostatnio częściej, ale po prostu więcej jem ( w tym więcej otręb).
Ale ale: z moich obserwacji wynika, że czerwona herbata dość dobrze reguluje "te" sprawy. Czy ktoś z Was mógłby skomentować i wyjaśnić to zjawisko?
pozdrawiam

Dzieki za wszystkie rady juz z pierwszej skorzystalam dzis z rana-->wypilam wode z sokiem z cytryny.No a reszte pomyslow tez wykorzystam napewno.A co do czerwonej herbaty to owszem pijam ale czy jest skuteczna chyba tak ale w niewielkim stopniu.Pozdrawiam.

popieram wypowiedz bede_szczupla - siemie lniane jest pomocne, jak rowniez otreby pszenne. jedno i drugie mozna jesc z jogurtem. z doswiadczenia wiem, ze dieta oparta na zieleninie, dzieki zawartosci wspomnianego blonnika, rowniez swietnie reguluje te sprawy.

Ja polecam

- Maślankę ze swiezym ogórkiem
- musli z maślanką
-herbatę czerwoną - nie przeczyszcza, ale wspomaga trawienie

Pozdrawiam

Medusa