NiC NiE MoŻe pRzEcIeŻ wIeCzNiE TrWaĆ...
klania sie Ania!
to nie jest moj pierwszy post tutaj ale postaram sie zeby byl ostatni..
dlaczego znow pisze?bo mam dosc siebie,ciagle wmawiam sobie ze jestem na diecie-dzisiaj nic nie zjem ale jutro to nadrobie z nawiazka..ja juz tak NIE CHCE :!: :!:
chce zdrowo sie odzywiac i nie wazne za ile osiagne swoja wymarzona wage...
od 1,5 miesiaca chodze na silownie zamierzam cwiczyc 3 razy w tygodniu po 2h..
od kilku lat nie jadam jasnego pieczywa,ziemniakow nie uzywam cukru..zastanawiacie sie napewno-wiec dlaczego jestes gruba??-bo mam napady caly dzien sie pilnuje a przychodzi wieczor i sie zaczyna :oops:
ale chce to zmienic baaa zmienie to dzieki wam....
od dzisiejszego dnia zaczynam racjonalna diete,dzisiaj nie bylo zadnej wpadki i tak juz musi byc zawsze...
moje dane:
wzrost 170cm
wagaaktualna:78
waga docelowa:60
trzymajcie za mnie kciuki,krzyczcie jak trzeba bedzie i przede wszystkim piszcie co robie nie tak
pozdrawiam ana :wink: