Od czego zacząć tą walkę?

Witam Was moje drogie:-( jest mi strasznie, ale to strasznie źle...tyje w zastraszającycm tempie!jeszcze nie tak dawno mialam 10 kg mniej!jak to zrobilam lepiej nie pytajcie.Dużo słodkości, mało ruchu, mniej kontaktów towarzyskich i się porobiło...teraz musze zwalić te 10!ale nie wiem zupełnie od czego zacząć, ważę 84 kg mam 169 wzrostu...odpada bieganie bo tego poprostu nie lubię.Mam rowerek stacjonarny w domku i steper acha no i skakankę.Od wrzesnia basen(wcześniej nie mogę bo jest zamknięty)mam starszne napady jedzenia, może jakieś ziołowe tabletki na zmniejszenie apetytu.Poradzcie mi bo nie wiem już co mam zrobić.Tyle razy podchodziłam do diety i żadna nie wypaliła.Do tego wszystkiego dochodzi siedząca praca do 16.00, czasami uwierzcie mi boli mnie kręgosłup od tego siedzenia.Tylek mi wysadziło, że głowie się, że by przykryć jakąś bluzeczką, normalnie szok!a byłam taka szupla kiedyś... :(

Witam!!!

Może na początku nie wprowadzaj żadnej diety... najpierw spróbuj się ograniczyć...a więc nie możesz jeść zadnych słodyczy, nie możesz jeść po 18, nie jedz nic smażonego, ćwicz, jeździj na rowerku, ćwicz na steperze...pij dużo wody mineralnej i ziołowych herbatek i żuj dużo gumy orbit bez cukru

Powodzenia!!! Trzymam kciuki i przesyłam buziaczki:***

Poczytalam trochę postów i pooglądałam zdjęć "przed i po"jestem pod wrażeniem...mama nadzieję, że i ja kiedyś dołączę do grona 'WOW jestem pod wrażeniem, ale schudłaś":-)musze zgubić ten worek ziemniaków który mam na sobie!

Witam :)
Nic sie nie przejmuj - pomożemy Ci pozbyć sie Twojego worka :) damy rade :) kto - jak nie my ;)
ważne, że zdecydowałas że chcesz się go pozbyć - więc najtrudniejsze już za Tobą :)
teraz - dietka odpowiednia - ja jednak chyba najbardziej polecam 1000 kcal :) - jeśli to za mało, to 1200 , a jeśli masz zapędy masochistyczne, to jakąś bardziej drakońską dietkę ;)
no i dużo ćwiczeń - rowerek to bardzo dobry pomysł, podobno i skakanka - natomiast nie wiem jak działa steperek, bo nigdy na nim nie ćwiczyłam, ale pewnie też dobrze, bo każdy ruch i sport jest dobry - oprócz tego dużo wody mineralnej bez gazu - no i nie jedzenie tak ok. 4 godzinki przed snem :)
a niedługo waga sama zleci :)
pozdrawiam i życze powodzenia :)