Po co chudnąć? Wasze motywacje!

Witam wszystkie przyszłe pięknośći :D każda z nas się odchudza - ale właściwie po co? No tak, żeby być szczuplejszą, ładniejszą, zdrowszą. Ale świetną motywacją jest wypisanie kilku konkretów i czytanie ich w chwili słabości :) Mi pomogło! A Wy, po co konkretnie się odchudzacie? Dla faceta? Aby wcisnąć się w ulubioną sukienkę? Piszcie! :D
ja chcę schudnąć, żeby:

1) nosić niskie Spodnie bez "oponek" i boczków
2) Mój chłopak nosił mnie na rękach bez zadyszki (czasem mi żal biedaka)
3) Pięknie wyglądać na swojej studniówce w styczniu (dużo czasu, ale i pracy przede mną)
4) Nie czuć się gorzej przy szczupłych koleżankach
5) Słyszeć - ale schudłaś!

i jeszcze wiele, wiele innych... A jakie motywacje macie Wy? Co jest dla was najważniejsze? Zdrowie, wygląd, samopoczucie? Czekam na Wasze powody - to naprawdę motywuje ;)

1) żeby ładnie wyglądać w każdych spodniach
2)dla dobrego samapoczucia
3)żeby szprychy miąły konkurencje
4)żebym mogła podobac się wielu facetm z wyglądu
5)żebym wchodziła w małe rozmiary i nie mówiła w sklepie:" za małe, ma może Pani większy rozmiar"
6)i wiele innych powodów
Oby nam się udało

No to teraz ja:D Kilka powodów dlaczego chcę schudnać:
1. Aby ubrania lepiej na mnie wyglądały
2. Aby mieć lepszą samoocenę
3. by czuć się piękną
4. by pokazać niewierzącym we mnie że potrafię!
5. mieć jędrniejsze ciało
6. by uwolnić swoje prawdziwe wnętrze które kryje się pod warstwą tłuszczu!

^By pokochać samą siebie na nowo
^By nie wstydzić sie siebie
^By czuć się piekna :D
^By podobać sie innym
^By nie myśleć w sklepie z odzieżą :"o, jakie to fajne, no ale kurde ja w to nie wejde"
^By w końcu nie mowić do siebie: jestem gruba ^^
;* buziolki

Witam:)oto moje powody dlaczego chce schudnąć:
1)zeby wejsc w moje ukochane ciuchy zwlaszcza spodnie
2)zeby pokazać wszystkim moim "koleżankom"ze mi tez sie udalo schudnąć
3)żeby każdy facet sie za mna oglądal
4)zeby w koncu wyjsc bez skrepowania na miasto i pokazać swoją nową figurke
5)zeby kazdy powiedzial,ale on a pieknie schudla
itp....

Żeby znowu słyszeć: ale pięknie wyszłaś na tym zdjęciu... :)

Bo tak kiedyś często było :(

No i oczywiście kupować ciuchy rozmiar 38, a nie 42 !

Swietny temat :)
a oto moje powody :)

1. Przede wszystkim chce kochac sie z moim ukochanym nie mysląc o tym ze wypadaloby wciagnac brzuch :P
2. Pozac chudym kolezankom ze ja tez tak moge !
3. Isc na dyskoteke :P czy na impreze w fajnych ciuchach a nie w worku na ziemniaki:)
4. Kupic w sklepie co chce i bo i tak wszystko bedzie na mnie dobre albo za duze :)
5. Wyjsc na basen w skąpym bikiniiiii :)
6. Isc do knajpy na pizze i krępując sie spojrzeniami innych ktore mowią "alee gruba, po co ona to je ?? " :P
7. Wyjsc na rower w obcislej bluzeczce i miec sportową sylewetke :)
8. Cichu z wielu katalogów z ubraniami są tym tańsze im mniejszy rozmiar :)
9. Zwykle ostatnie przecenione fajne ciuchy są w rozmiarze 36/38 :)
10. Wbić się we wszystkie swoje stare ciuchy i wygladac w nich jeszcze lepiej :) albo niech będą za duże :)
11. Żeby kazdy się za mną oglądał :)
12. Chce jezdzic ze znajomymi nad wode i spedzac czas nie martwiac sie ze musze miec bluzke z rekawem 3/4 chociaz jest upal :)
13. Chce cieszyc sie w pełni życiem i w pelni wykorzystac wszystko co na mnie czeka :)
14. Chce poczuc sie piękniejsza, lżejsza i zdrowsza :)
15. NIe chce juz nigdy uslyszec od nikogo ze jestem gruba, przy kosci:P ze "dobrze wyglądam" czy tez puszysta :) NIGDY :)


I OSIĄGNĘ TO :)

nic dodać nic ująć :lol: