Mój dziennik...

Mam 14 lat i dużą nadwagę. Przy wzroście 170cm ważę 73kg. Postanowiłam, że schudnę i dążę do tego z całego serca. Mam nadzieje, że mi pomożenie wytrwać i osiągnąć wymarzoną wagę!!! Chciałabym się poradzić jak się odżywiać i jak ćwiczyć, żeby stracić zbędne kilogramy!

Dzisiaj zjadłam lekkie śniadanie i na obiad ok. 13:00 - 5 krokietów z mięsem. Mam nadzieje, że nie bede juz dzisiaj brała niczego do ust. Cały czas ćwicze swoja silną wole. Jeśli chodzi o sport to narazie nie mam jak ćwiczyć, bo jestem chora i wszystko mnie boli, ale obiecałam sobie, że jak powróce do zdrówka to wezmę sie ostro za siebie! Mam nadzieje, ze troche schudne!

http://www.3fatchicks.net/img/bar069.../75/64/73/.png

ja np teraz jestem na diecie niskowęglowodanowej. już 3 dzień. Bardzo dużo dobrych potraw trzeba wykluczyć ;].
zaletą diety jest to z można jeść dużo i tłusto. No i nie jestem głodna jak na innych dietach ;] :lol:
jak bedziesz chciała coś więceej to Ci napisze :lol:
pozdrawiam
i 3mam kciuk :P

Nie udało się :( Wieczorem (ok.21:00) zrobiłam się bardzo głodna i zjadłam kanapki z nutellą. Cały dzień odchudzania się na marne, bo dzisiaj rano waga było dokładnie taka sama jak wczoraj, nie drgnęło ani o 100 g :/

Mimo wszystko nie poddaje sie! Musi mi sie udać, bo ja w to wierze! Czasami przychodzą chwile zwątpienia... ale jednak najważniejsza jest siła woli. Dzisiaj tylko kanapeczka na śniadanko i talerz rosołku... no i oczywiście ćwiczenia :) Czuje sie juz lepiej i jestem w pełni aktywna:P Jeśli bede głodna zjem cośik ale na pewno nie przed samym snem!!! No... to ide dalej dążyć do ideału!

http://www.3fatchicks.net/img/bar069.../75/64/73/.png

Tu jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67575

witaj paulik14

ja mam ten sam problem hehe rano po południu wszystko super a wieczorkiem napad: ale daje rade jakoś:) wiesz w sumie to nie powinnaś jeśc tylko śniadania i obiadu bo to tak ciężko wyżyc potem wieczór. zjedz np tylko 2-3 krokiety i zupke, a na śniadanko np jogurcik i jakąś bułeczke z ziarenkami jakąs z małymi ilościami kcal prawdz sobie na liczniku :D

Będe z toba :) trzymam kiuki i zapraszam do siebie:)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67043

Kochani moi! Dzisiaj rano waga pokazała 72.8kg... no niby tylko 200 g, ale zawsze cos:D Prawde mówiąc to jakbym tak miała codziennie chudnąć po 200 g byłabym cała happy! Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa i motywacje!!! A dzisiaj lekkie śniadanko, lodzik czekoladowy(nie mogłam się powstrzymać:PP) i zupka chińska (tak wiem - bardzo niezdrowe!) Buźka dla Was wszystkich i trzymajcie za mnie kciuki :D

http://www.3fatchicks.net/img/bar069.../75/64/73/.png

Tu jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67575

Pamietaj by dbac madrze o diete..postraj sie rozlozyc posilki tak bys zjadala 3 bogatsze badz 5 lzejszych...latwiej bedzie Ci wtedy powstrzymac napady obzarstwa...ja wybieram raczej 3 bogatsze...jakos łatwiej mi sie wtedy zyje..dasz rade..wiekszosc z nas daje..powodzenia

hehe witaj paulik fajne śniadanko miałaś :D no w sumie ja dzisiaj tez zjadłam słodkiego bo coś m i ise nie udaje a próbuje juz od tygodnia chyb a skończyc ze słodkiem ale jakoś dziwnym trafem zawsze spotkam na swojej drodze jakąś czekoladke albo wafelka :P

200g zawsze coś nie to co ja stoje w miejscu ale mam nadzieje że ruszy się ta waga w końcu bo jak ją kopne to się obruci normalnie i zepsuje i wogóle.
życze powodzenia i silnej woli:)

Tak sie nie da, małą kolacje musisz jeść :)
Bo potem sie o 22 rzucisz na jedzenie. A nawet jak Ci sie uda wytrwać to rano wielki napad głodu :)

Pozdrawiam

Kochani! Ostatnio nie pisałam bo miałam problemy z zalogowaniem się, a i w wadze skończyły mi sie baterie! Pech na całej linii:PP Na szczęście już dobrze... Wczoraj waga pokazała 72.800 (czyli cały czas to samo!) Ale dzisiaj rano już 72.600kg heh... drobnymi kroczkami ale jakoś mi się udaje! Zaczęłam pić dużo wody i mniej jeść... no i idąc za Waszymi radami zjadam czasem jakąś lekką kolacyjkę! Mam nadzieje ze jakoś to pójdzie.... Cały czas sie nie poddaje!!! Buzka dla Was i dzieki za wszystko!

http://www.3fatchicks.net/img/bar069.../75/64/73/.png

Tu jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67575

pauliku
1) powinnas jeśc wiecej bo ty masz 14 lat a jak bedziesz jadła 5 posiłków to nie bedzie wieozornych napadów
2) musisz ograniczac jak najwiecej słodyczy
3) musisz cwiczy
4) gdy bedziesz jadła mało i nawet mozesz sie katowac cwiczeniami efekty beda marne.. musisz zdrowo sie odzywaiac bo od tego jak szybko bedziesz chudła najbardziej zalezy od diety bo to 70% sukcesu...

a i nie waz sie tak czesto... bo gdy bedziesz sie zadniej wazysc to bedziesz widziec wiekszy spadek wagi i bedzie Cię to bardziej motywowało do dalszej walki ...
i nie oczekaj tak szybko efektów ... odchudzanie z głowa trwa długo ale za to bez efektu joja