Czy dobrze robię?

Witam wszystkich, własnie jestem w pierwszym tyg diety, zadne diety-cud nie skutkowaly, po kilku dniach konczylo sie na wizycie w cukierni:) Moj sposób na schudniecie wyglada nastepujaco: zapisalam sie na areobic 3 razy w tyg, sniadanie jem o 6.30 (zwykle dwie kromki chleba vasa z bialym serem), drugie sniadanie o 12 (zwykle serek bieluch z chrupkim pieczywem), i ostatni posilek przed wyjsciem z pracy czyli o 16 (kapusta z grzybami, lub rybka z chrupkim pieczywem). Wieczorem, gdy dopada mnie naprawde duzy glód kusze sie na jedno duze jablko:) Czy mam sznase na szybkie zrzucenie wagi? prosze o pomoc, pozdrawiam[/b]

Pewnie ze masz szanse,ale czy tylko to jesz?Bo to chyba bardzo monotonne.Niedawno jak oglądałam program,,kwadrans dla grubasa'' to prowadząca powiedziała,,zero słodyczy...a posiłki 5 razy dziennie na małym talerzu''
czyli dieta 1000 kcal.
Wiem ze to liczenie jest męczoce.Ale po miesiącu juz na pamiec znasz wartości kaloryczne i smiało mozna komponowac sobie posiłki.
Alez ja chaotycznie odpowiedziałam ci na ten list.
mam jednak nadzieje ze zrozumiałas o co mi chodzi
Pozdrawiam

podalam tak przykladowo:) ale dziekuje za odpowiedz. mysle ze najwazniejsze to nie jest po 17...

witam rolini ma rację :) ja jestem na 1000-1300 zależy jak wyjdzie i raczej nie ma potrawy której zjeść nie można... a to ważne dla psychiki po 3 tygodniach wiem co mi smakuje a co nie i tak komponuje posiłki by były mało kaloryczne a zapełniły żołądek :D dodaj do tego troche ruchu i przepis na sukces gwarantowany :D