DIETA KAPUŚCIANA - ZACZYNAM OD JUTRA RANO !!!

Witam wszystkich serdecznie i optymistycznie :!: :!:

Jutro z samego ranca ropoczynam dietke kapuścianą już po raz drugi po pierwszym widziałam niezłe efekty :D. Jakby któraś/yś miał/a się ochętę przyłączyć to z miłą chęcią zapraszam wszystkim. Będę Wam relacjonować te siedem dni z życia na diecie kapuścianej, mam nadzieje że dotrwam :lol: . W końcu zupka nie jest zła ale po trezcim dniu patrzeć nawet na nią nie można :twisted: Także mam nadzieje zobaczyć także teraz efekty tej katuszy :D i chęć pochwalenia się zrzuceniem zbędnych kilogramików :P

Pozdrawiam i trzymam kciukasy za wszystkie Grubasiątka :wink:

Witam ponownie wszystkich...

Widzę że nikogo nie zainteresował mój wątek, ale jak już wyżej napisałam, bede tutaj przez njbliższe siedem dni opisywać swoje wrażenia z dietki.

Jak narazie mija pierwszy dzień i jestem baaaaaardzo zadowolona najedzona jak narazie nie zbrzydzona do zupki... bzusek pelny i radosny....

Teraz tylko dłuuuuga kąpiel i spaciulkać aby od jutra zacząć z pełnią nowych sił do dalszej walki...

Jestem bardzo zadowolona ze swojej dietki ( jak narazie), jednakże nastawiam się optymistycznie na kolejne dni...

Buziaki i pozdrawiam serdeczniaście...

Trzymam kciuki tak samo za Was jak i za siebie....

życze powodzenia
chociaż nie polecam tej diety

czesc :D
zycze wytrwalosci :D ja bylam kilka razy na tej diecie ale ciagle jojo :cry: niestety
ale moze tobie sie uda inaczej :D buzki

Dzięki za wsparcie...

Efekt jojo to jest zmora :) ale można z nią walczyć. Ja po zakonczeniu tej dietki przez pewien okres nie bede jeść chleba, ziemniaków i jeszcze kilku innych produktów,które przyczyniłyby mi się do tej naszej "zmory". Także jestem ostro zacięta mam niezłą motywację i chce schudnąć także zrobie wszytsko żeby mi się udało.

Dziękuje za rady dzięwczyny i przemyśle je..

jeszcze raz pozdrawiam i śle buziole...

Ja nie polecam diet jednoskładnikowych, ale powodzenia zycze oczywiście :wink: Ja dietę kapuścianą stosuję raz na jakiś czas przez sobotę i niedzielę by oczyścić organizm z toksyn. Ale staram się to robić jak najrzadziej w trosce o organizm i zdrowie :wink:

Witam Was,

Pisces, moja dietka nie jest aż tak jednostajna, jem do tego wszystkiego jeszcze owoce i warzywa, żeby dostarczyc sobie witmin i minerałów.

Jak narazie bardzo dobrze się czuje i mam sporo energii.

A piątego dnia zjem sobie nawet miąsko bądź rybunie :lol:

No a teraz pozdrawiam i lece do nauki.

No to w porządku :wink: Przemyślana dieta, choć brakuje paru waznych skłądników. No, ale nic tam ;-) Ja wciaz stosuję swojego tysiaczka i czekam na efekty :wink:

No to drugi dzionek minął całkiem dobrze... :D
A dziś jest już trzeci jem, jestem najedzona i nie mam awersji do zupki za każdym razem jem ją inaczej doprawioną.

Czuję się dobrze i jest już spadek wagi, wiem że narazie to tylko woda ze mnie schodzi ale wiem że jak już powróce do dity bardo niskokalorycznej i powoli do 1000 to bede chudnąć i z tluszczyku.

Pozdrawiam i śle buziaki i trzymam cały czas za Nas kciukasy

Pewnie, że be będziesz chudła! A tłuszczyk spadnie jak z bicza strzelił. Hihi.. Niby to prawda, ale pocieszam samą siebie.. Ostatnio straciłam ten zapał.. To już 14 dni, a ja oczekuję większych efektów.. Kurcze, ja wiem, że to normalne, że w jeden dzien kilka kilo nie poleci, ale jednak czuję ten niedosyt i brak satysfakcji.. Nawet nikt mi nie powiedział nic miłego, że jakoś ładniej wyglądam... czy cuś.. Ehh.. :(