Ja tez chce schudnąć:/!

Ello,ello;)A wiec moze na początek jestem Sylwia,mam 18 lat,wczoraj w szkole mielismy bilans i wykazało,ze mam 161 cm. i 68 kg wagi:(kurna troche sie załamałam!to dosyc duzo,nadwaga gdzies z 11 kg.jak sobie pomysle,ze 2 lata temu wazyłam 54 kg to az mi sie płakac chce...mój cel to waga okolo 57 kg.wiem,ze bedzie to wymagalo ode mnie sporego wysiłku i ogromnej motywacji...od wczoraj postanowiłam sie wziasc w garsc,bo w sumie niedlugo lato a ja nie chce wyjsc z ogromnym tyłkiem i wylewającym sie tłuszczem!Postanowiłam zastosowac diete 1200 kcal,przez okolo 3 miesiące,nie bede jadła kolacji,ani słodyczy i zadnych napojow gazowanych,no i ogolnie bede sie ograniczac w podstawowoych posiłkach!troche pocwicze,jakies brzuszki i te sprawy...mam nadzieje,ze mi sie uda...zobaczymy...Póki co to juz drugi dzien i jest dobrze hah;P

Hej Sylwia! :D

Trzymam kciuki, napewno Ci się uda :D Do lata jeszcze troszkę czasu, więc nie trzeba się śpieszyć. Dietka 1200 kalorii i ćwiczonka to świetny pomyśł :D

Będę do Ciebie zaglądać - zapraszam też do mnie :D

:D :D :D

Witam!!! Ja też właśnie zaczynam i też po raz tysięczny chyba (albo coś koło tego, sama się już pogubiłam).
Powodzenia i wytrwałości do samego końca!!!

Powodzenia, do lata jest jeszcze troche czasu wiec sie uda!!! :)

Hejooo :D
Ja mam do rzutu 20 kg :D tak sobie wymyśliłam i tak bedzie :D dziś jest już miesiąc po ra zpierwszy tak długo ta storna motywuje DASZ RADE :D a kolacje jedz jakąś do 200 kalori i nie poźniej niż 18 :) i bedzie dobrze rano bedziesz lekka i z przyjemnoscią zjesz sniadanie :) słodycze odstaw smażone , tłuste itp itd a jedz dużo warzyw owoców nabiału -JOGURTY :lol: tylko te naturalne zastap pieczywo białe ciemnym troche ruchu i raz dwa bedziesz DŻAGAAA :D jak i my wszystkie na wiosne-lato :D
POWODZENIA :twisted:

Niuniaaaa, jak tam? Pochwal sie jak Ci idzie :D:D:D

Do lata, do lata .. piechtą będziemy szły :D:D:D Tralalalla lalala..

Witam na forum i życze samych sukcesów :D

Hej Sylwia :)
równiez trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki :) do lata masz dużo dużoo czasu na pewno Ci sie uda :) i będziesz laską :D :D
będe tutaj zaglądac jak Ci idzie :) pozderki :D

mycha,było zle...od wczoraj znow postanowilam wziasc sie za siebie!tym razem dotrwam do celu,wszystko sobie przemyslalam i stwierdzilam,ze nie moge sie poddac!za nic w swiecie..!:)moj cel to 10 kg.bo tyle nadwagi mam!bedzie dobrze,nrazie super idzie;)dzieki wszystkim forumowiczkom za porady!:*buziaki a wam jak idzie?

Powodzenia! Ja muszę się pozbyć aż 13-15kg

Narazie jest dobre,3 dzien,he ale dlugo?nie no ale zawsze cos,coraz mniej mysle o jedzonku,chyba powolutku sie przezwyczajam!teraz jestem chora:(ale do piatku musze sie wykurowac:Dbo czekaja mnie 2 imprezy pod rząd, :P :P :P :D :D :o :lol: ale sie wyszaleje i strace tych zasranych kalorii;Pw niedziele sie zwaze i napisze jak mi idzie!za wasz tez trzymam kciukasy forumowiczki,damy rade i bedziemy sexi dupy;Phahhah pzdr.dla was :) :) :D :D

zycze powodzenia :*

dzis walentynki!dostałam od taty duze ptasie mleczko!i co ja mam z nim zrobic?

czesc Niuniaaa, zycze powodzenia w odchudzaniu ja jestem na diecie kapuścianej od poniedziałku.dzien za dniem i bedzie kiligramow ubywać..dobrze,ze trafilas na to forum bedzie Ci latwiej..bede zagladać jak Ci idzie. :D

dziekuje,zobaczymy jak to wszystko sie potoczy!!

Niunia: zjedz!

ptasie mleczko daj komuś jako prezent bez okazji :))

Na pewno dasz radę! ja już jestem w połowie drogi.. a myślałam, że to początki będą ciężkie :roll:


powodzenia!!!!! :)

a jak nie ,masz komu oddac to moze je gdzies gleboko gleboko schowaj

hmmm ptasi mleczko....ja bym wszystkich w rodzince obczęstowała po kilka r4azy :lol: aż zjedliby wszystko

ehh laski,odchudzałam sie 8 dni,ale tak ostro!nie wazylam sie jeszcze ,ale mysle,ze z jakies 2,5 kg.napewno ubyło! a dzis,w szkoole pizza,ciasta,slodycze itp.dieta legła w gruzach,pojadłam se troche,kurna chyba nie przytyłam po jednym dniu?dzis ostatki karnawalu,od jutra post!definitywnie wyrzekam sie slodyczy i kolacji!chociaz przez t 8 dni tez nie jadłam,troche mi ciezko z tym,ze dzis se pozwoliłam..;(ale co tam jestem czlowiekime,a przez caly okres postu,napewno sie schudnie,to moje postanowienie!