JESTEM Z TOBĄ :)))) POWODZENIA,WSZYSTKIE TRZYMAMY MOCNO KCIUKI.MUSI SIE UDAĆ JEŚLI SIĘ UWIERZY ŻE SIĘ UDA.
Wersja do druku
JESTEM Z TOBĄ :)))) POWODZENIA,WSZYSTKIE TRZYMAMY MOCNO KCIUKI.MUSI SIE UDAĆ JEŚLI SIĘ UWIERZY ŻE SIĘ UDA.
A ja jestem szczęśliwa bo jestem zakochana na amen na umór
A boję się że zjem te gołabki ,nie jednego tylko wszystkie cały garnek
Nie boję się jutra- jutro będę chudsza
Nie boję się ciastek
I wcale nie mam ochoty na czekoladę (powtarzam to sobie codziennie:)))) aż uwierzę
Waszka
ofelciu: to prawda ze "dzisiaj wlasnie jest pierwszy dzien z reszty twojego zycia", ale...jedna uwaga. bardzo dobrze miec motywacje, speeda, moc w sobie, sile i energie ale...nie wpedzaj sie w poczucie wiecznie nie odrobionej pracy domowej. nie wyznaczaj jej sobie. bo to prowadzi li i jedynie do wpedzenia sie w kompleksy i wiczne poczucie winy ze cos nam ucieka czyz nie tak jest? ciesz sie tym co zrobilas a nie katuj tym co ominelas. pozmywalas naczynia? super. nauczylas sie jakiegos durnego wzorku z chemii? super. tylko tak buduje sie poczucie szczescia. a chodzenie do teatru czy na koncerty jest sprawa wzgledna. do tego musisz odczuwac potrzebe. "wlasnie dzis" miec ochote. jesli nie to trudno. znam kupe wzrtpsciowych ludzi ktorzy teatru na oczy nie widzieli. i zyja w pelni szczescia. trzymaj sie i nie chcij zeby wszystko co robisz bylo taaaaaaaakie wieeeeeelki bo cie przygniecie i stlamsi.
mam nadzieje Ofelio ze dzionek mija Ci pomyslnie :)))) Pamietaj ze jestesmy caly czas z Toba !!!:) badz dzielna i walcz i usmichaj sie czesto ... bo wtedy i swiat bedzie usmiechal sie do Ciebie a wyrzeczenia stana sie mniej odczuwalne :)
Pozdrowionka dla Wszystkich:)
Oliwkaaaaa
Jestem bardzo szcesliwa... Z kilku powodów
1) Coraz bardziej zżywam sie z ludzmi z mojej klasy.
2) Spojzałam w lustro i stwierdzilam że fajna ze mnie laska
3)NIE MIALAM SPRAWDZIANU Z FIZYKI!~!!!!
4)zobaczyłam wszystkie wpisy od was dziewczynki i jestem bardzo UŚMIECHNIETA!!!!!!:))))))))))))))))))
5)Nie objadlam (sie jak narazie) i wierze w siebie i lepsze jutro!!!
6)Mam dzisiaj optymistyczne podejście do wszystkiego!!!!
CZEGO SIE BOJE????
1) jutra
2)ludzi
3)TEGO ŻE ZARAZ NAJEM SIE CIASTKAMI:((((
ALE NIE JEST ŻLE!!!! JA TAM SIE CIESZE!!!!
Waszko to CUDNIE!!! Jesteś zkochana - to wspaniale uczucie!!!!!!!!! :)))) ZAPEWNE JESTEŚ BARDZO SZCZĘŚLIWA!!!!OH:)))))
Ale pamiętaj że:
"Miłość jest jak kwiat - niepodlewany usycha...." - moj cytacik(sama wymyslilam!!!!) troszke nie doladu ale wyraza wszystko co mam do przekazania!!!
TRZYMAJ SIE WASZKO W SWOIM STANIE ZAKOCHANIA!!!!!
A ja ????? Jestem z siebie dumna !!!! Wytrwałam dzisiejszy dzień!!!! Nie zjadlam ciastek nie plakałam uwierzyłam w lepsze jutro.... Czego wiecej chcieć?????
ŻYCIE KOCHANE ŻYCIE!!!!!!
WIECIE CO ?????
KOCHAM ŻYĆ !!!! I cieszę sie że w tak waznej i szczesliwej dla mnie chwili mogę podzielić sie tym z wami !!!! Ja OFELIA KOCHAM ŻYĆ:)))))))
ŚPIJCIE DOBRZE!!!
Ofelio!
Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wierze, ze Ci sie uda.
Musze Ci powiedziec, ze przeszlam przez to samo. Obzeralam sie jak bym sie chciala zabic.
nawet w nocy potrafilam isc na stacje benzynowa by kupic sobie slodycze.
W zeszlym roku juz wzielam sie w garsc schudlam 12 kilo, jakos trzymalam wage, a potem na jesieni zaczelam zazerac stresy slodyczami
Efekt? Wrocilo 12 kilo + 2 dodatkowe.
Od poczatku roku dalam sobie slowo i po malu chudne.
Tobie tez sie uda.
Stawiaj sobie proste cele - dzis nie zjem nic slodkiego.
Nastepnego dnia- nie zjem nic po 19.00
I tak dalej az do skutku i ruszaj sie to dziala na samopoczucie lepiej niz czekolada
Pozdrawiam Cie serdecznie
Maslanka
Poniżej pasa nie ma mądrości .... Aż się prosi dokończyć zdanie: ale ile przyjemności :)))))
Ochrzan dostaniesz, z pewnoscią. Kup sobie ulubionych owoców, bo jak znowu Cię złapie na żarcie lepiej mieć coś dozwolonego pod ręką....
Masz sporo do nadrobienia, w wielu sprawach jak widzę.
Na pewno będzie Ci potrzeba przyjaciół, bo po tym co pisałaś nie wiem, czy mas wsparcie w rodzicach? (ja nie miałam, tylko gadanie aż do bólu)
Na pewno do czegoś się nadajesz! w końcu masz parę piątek, jak pisałaś? Ja w ogólniaku miałam okropne kłopoty z matmą i fizą. Za to z Polskim żadnych. tak bywa nie ma się zdolności do wszystkiego. Ale ta geografia to już rzeczywiście zwykłe lenistwo i to najłatwiej poprawić.
Teraz nastrój się na rozmowę z rodziną, uszy po sobie i wal skruchę..... A potem pozostaje cieszyć się feriami do woli
WASZKA
Droga Ofelio !!:)
Nie smuc sie i nie doluj napewno jestes BARDZO WARTOSCIOWA osobka ... nawet jak rodzice bede twierdzic co innego ( tak jak to bywa u mnie ) nie sluchaj ich maja czesto racje alenie zawsze ... Ty wiesz jakie masz zalety oni nie ...!!! Rozwijaj je ... usmiechaj sie czesto ... a kiedys docenia jaka maja wspaniala corke!!!
Jestem z Ciebie bardzo dumna ze udalo Ci sie wytrwac na dietce tak 3maj walcz dalej ( a ocenki poprawisz wierze w Ciebie )... i popieram waszke kup jakies owocki ... bo jak Cie najdzie chec na jedzenie ... to mozesz sie nimi ... poczestowac :)
glowka do gory, dzis jest smutniej ale jutro znow wzejdzie slonce i bedzie trzeba zaczac nowy dzien ... zycze Ci abys zaczela go z usmiechem i radoscia oraz wiara w swoje mozliwosci i wartosci :)
Buziaki dla Wszystkich :*
3maj sie cieplutko Ofelio:)
Oliwkaaaaa
W tym oto momencie stwierdzam że sie boje....
To zabrzmi głupio ale ... dzis w szkole zebranie a ja mam takie oceny , ze lepiej nie mówic WSTYD - 1 z matmy , 2 z fizy,geografi ,... reszta to prawie same 3 a i kilka piątek:((( Nie no az plakac mi sie chce !!! 1 klasa ogólniaka 1 półrocze a ja je tak zawaliłam....
Z matmy umowilam sie na poprawe na 3 marca, ale ja jestem zalamana:((( Dostane taki ochszan .Ja juz i tak jestem ukarana bardzo mocno.... Sama wiem jakie mam oceny i jest mi strasznie przykro ...NIE !!!! NIE JEST MI PRZYKRO!!!!!! BO WIEM NA CO MNIE STAĆ!!!! TO przez LENISTWO sytuacja wyglada tak jak wygląda.... NIE CHCIALO MI SIE UCZYC!!!!
TO MOJA WINA!!! JA TERAZ CZUJE SIE FATALNIE... MAM WRAZENIE ZE JESYEM IDIOTKA KTORA DO NICZEGO SIE NIENADAJE:(((((( JEJKU idą ferie a ja jestem taka smutna:((
MOJE MOTTO NA DZIŚ:
" PONIŻEJ PASA NIE MA ŻADNEJ MĄDROŚCI"
(S.Hale)