chce schudnąc!pomóżcie prosze!!!!
witam wszystkich!!!!!jestem tu nowa,ale moja przygode z odchudzaniem rozpoczełam już dawno temu,ale niestety zadnym osiagnieciem nie moge sie pochwalic...próbowałam juz wszystkiego,ale niestety na próbowaniu sie konczyło,gdyż nie zostałam obdarzona silna wola...teraz wytrzymalam 5 dni jedzac nie wiecej niz 1000 kcal,dodatkowo codziennie skaczem na skakance i ćwicze ok.1h . Niestety wczoraj byłam na imprezie i wypilam spore ilosci drinków,wódki...i jak zwykle nachodza mnie straszne wyrzuty sumienia...dodam,że czasem w napadach obżarstwa stosuje tabletki przeczyszczajace oraz zmuszam sie do zwracania jedzenia. Wiem,że robie,źle jednakże nie potrafie zapanować nad tym.Chce przed świetami zrzucic pare kg,ale nie wiem jak!!! dzieki Bogu znalazłam tę strone i mam nadzieje ,że w jakiś sposób mi pomożecie
.Dodam,że mam 19 lat.65 kg wagi i 170 wzrostu,mam proporcjonalna budowe jednakże straszne "boczki" spędzaja mi sen z powiek. Czytając wasze posty naprawde jestem pod wielkim wrazeniem tych którym udało sie osiagnac swój cel. Wyciągam do nich kręke o pomoc!
chce schudnąc!pomózcie prosze!!
dziękuje za radę dziewczyny!! jutro jadę ostro z ćwiczeniami m.in kupie hula-hop hehe.
Ale naprawdę pomimo tego,że piszecie,że mam dobrą wagę postaram sie ograniczyć jedzenie...tylkoże zemną to jest tak-jednego dnia zjadam bardzo mało kalorii,a drugiego nawet kilka tysięcy,jak nie węcej..parodia...potem te wyrzyty,czasem zwracanie..PRZECIEZ TO SIE IDZIE WYKONCZYC!czy życie nie byłoby piękne gdyby nie istniały te kcal???mam nadzieje,że słowa "od jutra" wypowiem po raz ostatni dziś i już wszystko będzie tak jak po mojej mysli Bjedrono,Nicoletjo86 na jakiej byłyście dietce??