Czy jest ktoś, kto też przytył po rzuceniu palenia?
WITAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE!
Znam już tą stronkę od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie korzystałam z forum, dziś są to moje pierwsze próby i nie wiem co mi z tego wyjdzie.
Najpierw trochę o mnie. Mam 25 lat (we wrześniu skończę 26) i kilka kilogramów (a dokładnie, to ok. 20 :( ) do zrzucenia.
10 miesięcy temu wyszłam za mąż, a 5 miesięcy temu rzuciliśmy razem z mężem palenie. Tyle, że on nie ma w ogóle skłonności do tycia, a ja owszem. :(
Już po ślubie trochę mnie przybyło, a po pożegnaniu się z nałogiem... Szkoda słów. Wiem, że to nie wina samego rzucenia. Żeby nie zapalić, podjadałam różne smakołyki i to mnie zgubiło. :oops:
Niemniej cieszę się, że już nie palę – będę mieć zdrowsze dzieci :D (na razie nie mamy i w tym momencie nie planujemy, ale ogóle, to chcemy mieć :) )
Ale ponieważ już dość długo nie palę – doszłam do wniosku, że nie będę się dłużej zasłaniać rzucaniem palenia, bo to zaczyna być tylko wymówka. Muszę schudnąć, a przede wszystkim CHCĘ! Od dziś postanowiłam się wziąć za siebie.
Wiem, że można, bo już raz udało mi się schudnąć o ponad 20kg (to było ponad 2 lata temu) i dłuższy czas tą wagę utrzymać, więc wierzę, że teraz też mi się uda.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Re: Czy jest ktoś, kto też przytył po rzuceniu palenia?
Cześć!
Palenie rzuciłam - po 10 latach namiętnego zaciągania się - 22 lutego tego roku. Nadal jest mi strasznie ciężko - zwłaszcza, że moja rodzina, przyjaciele i facet palą dalej. Od tego dnia w ciągu 4 mc przybyło mi 8 kg, a wiotka już wcześniej nie byłam :oops: takie życie. W każdym razie postanowiłam dalej nie palić, wzmóc aktywność fizyczną i - pewnego dnia musi mi się to udać - ograniczyć jedzenie. Moim marzeniem jest mieć 16 kg mniej i choć wydaje się to niewiele - walczę z tym już 11 lat. :? Tak zdaję sobie sprawę, że to oznacza zerową skuteczność, ale nie tracę nadziei.
Tobie też się uda - zobaczysz.
Pozdrawiam!