Paradoks poniedziałku!! czyli od jutra na diecie!!!

Jutro znienawidzony poniedziałek, a więc od jutra zaczynam (czy w poprzednie niedzielne popołudnie nie myślałam tak samo? :wink: ) Ale nie! Tym razem na serio! Nie mogę już oszukiwać i ciągle usprawiedliwiać swoje słabości! Muszę schudnąć co najmniej 5 kg w ten miesiąc... Ale chyba brakuje mi dobrej motywacji. Bo chęci mam. Zresztą, która z nas ich nie ma? One są zawsze, ale bywają zdradliwe...bo znikają gdzieś w chwilach słabości.

Nie wiem od czego właściwie zacząć. Chciałam przejść nawet na kopenhadzką-ale boję się efektu jojo. POmyślałam sobie to może dieta grepfruitowa - ale też się boję jojo. Dziewczyny czy jest duże prawdopodobieństwo, że po tych dietach będzie jojo? Jakie Wy diety stosujecie? Ja od jutra zaczynam na serio ostre odchudzanie! :)[/u]

Witam :!:

O tak, doskonale znam "poniedziałkowe rozpoczęcid diety" :roll: , no ale tym razem wybrałam sobote hehe :wink:

5kg powinnaś stracić na 1000kcal ,osobiscie jestem na tej dietce i Ci ją polecam :!:
Po kopenhaskiej itd jest duze prawdopodobienstwo jojo, zwolniona metabolka, naprawde sie nie opłaca.

Zacznij tysiaczka a nie pozalujesz :wink: