Blagam o pomoc!!!!

Dziewczyny prosze was o pomoc od 4 miesiecy jestem na diecie i schudlam juz 6 kg.Dwa tyg temu bylam na weselu objadlam sie strasznie ale nie bylo tak zle tylko 0,5 kg do przodu tylko ze od tego czasu nie moge wrocic do diety prawie codziennie jem ok 2200kcal narazie przytylam tylko albo az 1kg :(

Moja mam codziennie teraz piecze placki i nie potrafie sie oprzec Dzisjaj myslalm ze bedzie dobrze ok 1400kcal ale skonczylo sie na 2100 :( Jak mam sie przelamc i wrocic do diety jestem zalamana .Tym bardziej mi sie nie chce waracac ze ostatnio mialam jakis 4tyg zastoj i nie chudlam wiec sobie poluzowalam

Dziewczyny prosze o rade moze Wy mialyscie tez kiedys taka przerwe i jak wam sie udalo wrocic do diety??Z gory dzieki

Witaj!
Ja miałam przerwę wakacyjną. Przytyłam wtedy 8kg :? I dopiero niedawno się z tego pozbierałam, tak więc Twój kilogramik to jeszcze nic :)
Musisz się zawziąć! Co jest lepsze: zjeść placek czy darować sobie tą 2-3minutową przyjemność dla pięknej sylwetki? Odpowiedź jest chyba prosta ;)
pozdrawiam i trzymam kciuki!

ja wczoraj byłam na weselu, też sie niemiłosiernie objadłam, ale dzis już dietkuję, nie wiem co ci poradzić, każdy potrzebuje innej motywacji. Choć tak na serio to jakoś problemu z wróceniem dziś do diety nie miałam, ogromnie szkoda by było mi tych 7 tygodni na diecie, a poza tym ja się na niej lubiej czuję i psychicznie i fizycznie.