Kochane grubaski - będę mamusią:-)))

Ja tez gratuluje. Wspaniala wiadomosc. Duuuuuuuuzo warzywek i owockow wcinaj i na spacerki chodz i bedzie wszystko gralo:-)

olla la ...wspaniala wiadomosc...Gratuluje i zycze zdrowka dla calej rodzinki!.
Tusiaczek.

Gratulacje! Odzywiaj sie zdrowo,ruszaj sie troche i ciesz sie malenstwem:)

Gratulacje! tylko uważej i nie przybież więcej niż trzeba ....
Waszka

a ja pierwsza wiedzialam ha!:)

Wow gratuluję naprawdę, zdrówka dla Was życzę, powodzenia :)

A czy to pierwszy maluszek ?????

I jestem z tego powodu niemożliwie szczęśliwa.
Także nie gniewajcie się, że na razie zawieszam wszelkie diety odchudzające. Będę oczywiście tu wracać i czytać, ale bez utraty kg:-)
Trzymajcie kciuki za moje maleństwo, żeby się dobrze rozwijało i zdrowo rosło:-)

No pewnie:-)))))

Zazdroszczę strasznie, acz pozytywnie. Nie jedz "za dwoje". Jedz tak, zeby obojgu starczyło. Głaskam dzidziusia po... e... główce? Czy głaskam fasolkę? No, w każdym razie głaskam!! :-))) HURRA!!!!!
Zapodawaj, jak idzie :-))

BĘDZIESZ MAMUSIĄ!!!!!!! TO CUDOWNIE!!!!! Wydasz na ten świat nowe zycie -------- kochane maleństwo któro bedzie cząstka ciebie i twojego ukochanego:)) Wspaniale!!!!!
A jakie ime nadasz chłopczykowi a jakie dziewczynce??????
Trzymaj.. cie :))) sie cieplutko ty twoj maluszek i tatus dzieciątka

PAPAYKI
OFELIA:))))

Gratuluję, to teraz i tak musisz sie zdrowo odżywiac powtazam ZDROWO ODZYWIAC ( oba slowa są ważne)
Trzymam kciuki za Ciebie i Maluszka. Ale masz fajnie.
Asia

Dziękuję Wam wszystkim, kochane babeczki:-)))
Jesteście naprawdę kochane.
Ja dzięki Bogu myślę już inaczej o odżywianiu w czasie ciąży niż moja mama, której to kiedyś właśnie starali się wszyscy wmawiać typowe "jedz za dwoje". Ja uważam na to co jem. Nie jem byle czego, tylko to, w czym jest coś z czego maleństwo mogłoby skorzystać. Jestem strasznie szczęśliwa. Choć pojawiają się już pierwsze niepokoje.
Co do imienia to chyba doszliśmy z moim mężem do porozumienia w sprawie dziewczynki. Jak dziewczynka to: Zuzanna. Jak chłopiec to moim faworytem jest Jaś. Ale mojemu mężowi się niepodoba. No, ale mamy jeszcze dużo czasu na to:-)))
I obiecuję Wam teraz co innego. Nie obiecuję Wam utraty kilogramów, ale obiecuję Wam zyskanie kilogramów w ilości nie większej niż potrzeba:-))))))))
Buziaki dla wszystkich.
Czytam i zaglądam. Nie opuszczam(y) Was:-))))))

JoannaR i mała jeszcze fasolka:-) (7 tydzień)

Oczywiście i ja przyłączam się do tych wszystkich gratulacji.
Nie ma nic piękniejszego w życiu kobiety...
Gratulacje ogromne!
Pozdrawiam całą rodzinkę, Aneta.

i ja sie dolaczam do GRATULACJI - GRATULUJE:)!!!!!3mam kciuki za Was zeby sie Wam dobrze i zdrowo razem odzywialo i szczesliwie zylo:)))) Zycze takze pomyslnego 'rozwiazania' :)))) 3majcie sie cieplutko
Buziaczki dla Fasoleczki:)
Pozdrowionka dla Was wszystkich:)

Oliwkaaaaa