bede z wami 10 tygodni :) tydzien pierwszy

witajcie juz kiedys to zagladalam przyznaje sie pod innym nickiem ..co oczywiscie oznacza ze probowalam sie odchudzac.niestety milon razy.. :? kiedys sie nawet udalo i to nie raz ale wszytsko wracalo czasem nawet z nawiazka,ale powiedzialam dosc tego wyznaczylam sobie cel ale nie pt"10 kilo w miesiac" tylko 10 kilo w 2 i pol miesiaca czyli 10 tygodni ..o jak to lepiej brzmi :D

wzielam pod uwage wsyztsko swieta ,nie swieta jakies zjazdy rodzinne wizyty u "przyszlych tesciow" :wink: takzebym "przypadkiem nie miala wytłumaczenia ze zawalilam diete :wink: oznacza to ze wymyslilam jadlospis na te wszystkie niespodziewane dni oczywiscie jadlospis ogolny ktory prawdopodobnie bede mogla wtedy zastosowac oczywiscie te dni beda sie zdarzac od czasu do czasu dlatego podstawa jest dieta codzienna

niechce tu sie rozpisywac co i jak ale najogolniej mówiac:
malo cukru (jedynie z owoców)
male 4 posilki dziennie (zdrowe posilki czyli nie kroma jasnego chleba z pasztetem:])
stale pory posiłków
duzooo wody i herbat!
na poczatek od pn do py 25min cwiczen i duzo spacerów

no wiec zaczynam swoja dzisiaciotygodniowa droge:)coz na sylwestra juz nie bede laska ale nie o to przeciez chodzi :)

aha no i moj cel:minus 10 kilo czyli piekne 45 kilogramów przy 155cm wzrostu :P

Witaj :) !No tak niestety walczymy z tym ,ale za pare miesiecy bedziemy super wygladac.Wiec dzialaj z dietka zycze powodzenia!!

http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_82_77_66.png

kurcze zalpalam dola..szperam sobie wsrod stronek z bielizna .. wiecie jak sie poczulam..:/te kobiety tam takie piekne zgrabniutkie gladziutkie ..wiem wiem ze to w duzej mierze efekt photoshopa ale tez doskonale zdaje sobie sprawe ze takie zgrabne kobiety sa z reszta znam kilka takich ,no moze te wygladzenie i nieskazitelna skora to juz potoshop ale sama figura..jak patrzalam na te ptrzecudne kompleciki koszulki sexowne gorsety i przy tych babkach przyrownalam siebie w tym wszystkim to porostu dół mnie zlapal :( nie bede wchodzic na te strony!szkoda tylko bo akurat na sylwestra chcialabym wygladac niesamowicie sexi dla swojego faceta...probuje myslec trzewo i pamietac o tym ze za 10 tygodni bede juz conajmniej 8 kilo lzejsza i tym sie troche nieudolnie pocieszam :)

witaj krepa, z chęcia potowarzysze ci w czasie twojej drogi i wrazie co jak sie potkniesz pomogę ci wstać :)
jesli chodzi o te kobietki ze stronek z bielizną to sie kompletnie nie przejmuj. Może i sa szczuple (wrecz chude co niektóre) ale ty tez kiedyś taka będziesz :) i bedziesz mogła to zawdzięczyć wyłącznie sobie - nie dodatkowym wspomagaczom typu korekta komputerowa, czy głodówką. niektóre sie może i takie rodza ale to wyjątki. jest wielu facetów którzy wybrali by tak na prawde normalną dziewczyne jak ty niż te modelki.patrz na siebie nie na innych- patrz na swoje najwieksze atuty a nie na wady! Trzeba nyslec pozytywnie.Patrzec w lustro i mówić sobie "jestem piekna".bo jestes dziewczyno :!:
a na sylwka i tak możesz wygladać sexi :!: twoj facet bedzie patrzył na ciebie :!: nie będzie trzymał w reku zdjęcia modelki i porównywał.Kup sobie ten piekny komplecik i śmialo sie w niego wbijaj :!: :wink: facet będzie zachwycony- zapewniam.
tak więc czekam na sprawozdania jak ci idzie i na opis tej pieknej bielizny która sobie kupilaś :wink:
3maj sie i dąż do celu pełna optymizmu i wiary w siebie :!:

kurcze ale mi poprawilas humor dziewczyno..nie to zle slowo podnioslas na duchu ,naprawde musze codziennie chyba czytac ten post ktory mi napisalas.wiesz jakis cvzas temu bylo ze mna duzo gorzej od jakiegos czasu nauczylam sie patrzec na wszytsko troche bardziej optymistycznie aczkolwiek zdarzaja sie takie momenty jakie opisywalam powyzej..mam nadzieje ze bedziemy sie razem trzymac:)wydajesz mi sie przesympatyczna osobą nie wiem czy to twoje zdiecie przy twoim nicku??

kurcze czympredzej do ciebie wpadam..mam nadzieje ze znajde twoj watek:)

dzieki krepa :P aż sie zarumieniłam :oops: hi hi to bardzo miłe jak czyta sie o sobie takie rzeczy ;P tak to zdjęcie przy moim nicku to ja ;)
Od tego tu jesteśmy żeby sie wspierac i podnosić na duchu :)
Kiedyś bylam strasznie zakompleksiona (mimo że byłam 20 kg chudsza), ale nauczyalm sie inaczej na siebie patrzeć-patrzeć na zalety nie wady.A po za tym dolowanie sie daje tylko jedno-obzeramy sie :!: Więc codziennie jak tylko wstajemy zakładamy usmiech na twarz i wchodzimy w nowy dzień z optymizmem :)

rany, ale ta bubus to madra babka.
zawsze cos wymysli
widze ze wszystkich tu stawia na nogi.
gdzie ty sie dziewczyno taka uchowalas
zazdroszcze podejscia do zycia
pozdrowko

kiniek bo sie zarumienei normalnie i wpadne w samozachwyt he he :P
Jestem typowym społeczniakiem :P kocham pomagać innym . no i sporo czytalam o odchudzaniu i wogóle :)
kiedyś owszem bylam zakompleksiona, ale wiem już że to nic dobrego nie daje :) Glowa do góry, uśmeich na twarzy i wszystko idzie latwiej :)
Zawsze możecie na mnie liczyc :) buziaki