Wersja do druku
Witam wszystkie Panie [i Panów?]
Pisze na forum bowiem am ogromny problem.
Tak jest nim objadanie.
Iteraz pytanie do was.
znacie jakies skuteczne sposoby by sie tego ustrzec?
ja stosuej rozne tricki,ale z rozna skutecznoscią,
Moze moglibyscie podzielic sie ze mna swoimi sposobami?
bylabym wdzieczna!
Hej przedewszystkim silna wola. Ja zawsze jka poczulam sie gloda znaczy nie moj brzuszek ale mozg potrzebowal jesc to lecialm do lodowki a potem jak zjadlam to mialam wyrzuty sumienia. Po za tym jesli czlowiek ma racjonali rozlozone posilki to nie powinien chodzic glodny:) a jak juz ni moge wytrzymac to jakies jablo czy marchewka :) Pozdrawiam
Ja imai sie roznych spodbów lykam chrom, piję wodę, zuje gume.
ale czasem zawodzi.
kochana, wydaje mi sie, że kazdy ma swoje sprawdzone albo mniej sprawdzone sposoby na nieobjadanie się. ja np, jak chce mi się coś słodkiego to albo piję wodę, albo szklankę soku albo żuję gumę i koniecznie zajmuje się czymś! czymkolwiek, żeby nie mysleć o jedzeniu ;) jeśli będziesz jadła regularnie, zdrowo, to po jakimś czasie żoładek nie powinien czuć głodu. :) powodzenia ;*
Jezeli lubisz podjadac i nie mozesz inaczej bez ego zyc to istnieja przekaski roznego typu zeby w rozny sposob tego ustrzec i naprawde te przekaski maja niewiele kalori:):)
a tu mnie znajdziecie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
Ja bym chciała wogole nie podjadac^^
ale faktycznie silna wola i regularne posiłki sa njapomocniejsze.
Dzięki.