No właśnie chcę schudnąć..ale

Witam!Jetem tu nowa :D Mam na imie Paulina i mam 16 lat!Odwiedziłam tą stronkę i bardzo mnie zafascynowała:)A to dlaczego? 1. wasze wspieranie sie w trudnych chwilach!2.wasze rady dla innych 3...itd! Jesteście mi potrzebni, licze na waszą pomoc i wsparcie!:)Moj wzrost to 173 cm waze 68 kg (jestem dobrze zbudowana)! Mój probelm polega na tym ze nie moge miec zabardzo swojej diety!Bo moja mama nie pozwoli mi zrezygnować z obiadków:(i jesc co innego! Drugi problem polega na tym ze sie obzeram :oops: :oops: :oops: ! nie mam juz sil:( chce wreszcie schudnac te pare kilo! CHCE SIE DOBRZE CZUĆ w włsanym ciele...CHCE CZERPAC Z TEGO RADOŚĆ!ale ja niepotrafie głodować! kocham jeść:(pomozcie mi dziewczyny! bo juz nie daje rady!
Doradzcie mi prosze co ja mam robić!Bede bardzo wdzięczna!Chętnie poznam nowych przyjaciół:)...(...)Bunia

hej Bunia16 :idea:
kochasz jeść... to chyba jak każdy na tym Forum :( niestety ale trudno, jeść trzeba, bo bez tego byśmy nie istnieli. Ważne jest aby wiedzieć co jeść i ile, ale żeby jednocześnie jedzenie sprawiało nam przyjmność, bo jak wiadomo człowiek jest tak skonstruowany, że dąży do przyjemności a ucieka od złych i przykrych doznań.

Może powinnać postawić w głównej mierze na sport i na zdrowe odżywianie (unikać tłuszczów, chipsów, fast-fudów) i mniej jesc, bo każda spożyta mniej kaloria to jest sukces, a jeśli zsumuje sie to powstaje całkiem pokaźna cyferka. Powinnaś dążyć do jak największego bilansu (oczywiście ujemnego), ale nie dzięki restrykcyjnej diecie (bo wciąż Twój organizm się rozwija) tylko dzięki aktywności fizycznej, i znów ta sama zasada - robić to co sie lubi (np. lubisz basen - idz na basen, nie lubisz aerobiku - nie ćwicz w ten sposób).

życzę sukcesu i silnej woli

pozdrawiam :D
op

Popieram wypowiedz mojej przedmowczyni :wink:
ale ty nie powinnas sie odchudzac tylko ciesz sie zyciem ( 16 lat ojej czym ty sie przejmujesz) chyba nie chcesz wygladac jak te panienki-wieszaki? co chodza na impreski do klubow, to nic dobrego. im ciagle jest zimno brr. znam taka jedna, jak poda jej sie rece to - zimne kosci brr :shock: pa pa

witaj:)
szczególnie podoba mi sie jedno stwierdzenie z Twojej wypowiedzi ,a mianowicie"NIE UMIEM GŁODOWAĆ"
i bardzo dobrze!!!!
głodówek nie polecam, bo sama kiedyś sie tak torturowałam. A to,ze kochasz jeść... Każdy to lubi:) a jeśli Ty uwielbiasz jesć,to wystarczy jeść potrawy mniej kalorycznie i mniej tłuste. Mozesz zjeśc ich więcej a nie przytyjesz. Dobra rada na poczatek-nie traktuj odchudzania jako wysiłku, czy musu... rób to Z CHĘCI,bo sama tak chcesz!! Jedz zdrowo i zainwestuj w sport:) a wszystko się uda! zobaczysz!!
pozdrawiam i sukcesów życzę!!:-)

Dziekuje za wsparcie!!Czuje ze dzieki tej stronce i dzieki wam uda mi sie!!nie PODDAM SIE TAK ŁATWO!! :twisted: :twisted: Wypowiadam walke z kilogramami!!Będę jeść z przyjemnościa i zdrowo się odzywiać a kilogamy będą ginąć z czasem kiedy to ja będe sie rozkoszować kazdym kęsem dobrego jedzonka!!<-zdrowego i niskokalorycznego ! :lol: I NIGDY NIE BĘDĘ GŁODNA! Nie bęe tez sie katowac cwiczeniami godzinka cwiczen jak narazie wystarczy!nie chce zakwasow:)!!!DAMY RADE!!!:)Przyłączcie sie do tej walki ze mną!!będziemy silnieszą "ARMIĄ":)POZDRAWIAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE!! :) :) :) :arrow: do uslysznia