Ma ktos ochote przylaczyc sie do mnie w moich kolejnych :) zmaganiach ze zbędnymi kilogramami??
Zaczynam od czwartku (22.05.08)
Pozdrawiam!!
Wersja do druku
Ma ktos ochote przylaczyc sie do mnie w moich kolejnych :) zmaganiach ze zbędnymi kilogramami??
Zaczynam od czwartku (22.05.08)
Pozdrawiam!!
witam malutka:-)
no to dajemyy czadu:-)
buziak :lol: :lol: :lol: :lol:
Witaj. :)
Oj Ty tylko 3 kg masz do zrzucenia... szybko zleca, zobaczysz.
Wlece ze wsparciem jeszcze pozdrawiam :*
hej dziewczyny! Fajnie ze ktos zareagowal na moj apel :)
tak naprawde to mam do zrzucenia 5 kg (z 55 na 50) tylko to jest staru suwaczek i nie chce sie zmienic na nowy :evil:
To go zmień lewnicze(mówię o suwaczku)! Skoro od jutra dieta - to trzymam kciuki.
Może tobie powiedzie się lepiej ode mnie- jak odchudzam się ponad miesiąc i zrzuciłam dopierko jeden mały kilogramik! :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja się przyłącze :) z chęcią :)
Ja sie przylacze, w grupie razniej...
fajnie ze nas bedzie troszke wiecej niz 1 :)
dzisiaj ostanie zywieniowe grzeszki a od jutra... nie ma zlituj!!!
ale dlaczego od jutra a nie od dzisiaj ?
wiele osób mowi ze odchudza sie od jutra i nic z tego nie wychodzi
trzeba działać juz, od teraz, od zaraz
3 mam kciuki
dzisiaj poczatek...
zaczelo sie dobrze od kanapek z bielym serem szczypiorkiem i kukurydza
przede mna wyzwanie, obiad u mamy
mam nadzieje ze podolam...
Moja mam zawsze wiszczy jak nie chce obiadu, wiec obiadki jem ale oczywiście z głową. Najwięcej jest sałatki, 2 kartofelki i kawałek mięsiwka, to tak na początek, później będę się zastanawiać co dalej i jak tu zrobić żeby było sycąco ale mniej kalorycznie. Narazie jem to co ugotuje ale jak napisałam w mniejszych ilościach, może ty też tak spróbuj