Wersja do druku
Witam Dziewczyny!
Odchudzam sie od ok.1 roku ale od miesiaca moja waga stoi w miejscu. Wypróbowalam juz wszystkie mozliwe diety (moja ostatnia jest maxymalne ograniczenie spozywanych pokarmow) i nie wiem co dalej. chcialabym pozbyc sie jeszcze chociaz 5 kg a nie wiem jak to zrobic.
Prosze o rade!!
Pozdrawiam!!! :)
nie wiem czemu ale moj paseczeczek z waga sie nie wyswietla wiec podaje moja wage i wymiary, moze bedzie latwiej wam cos do mnie dopasowac
Waga [kg]: 41
Wzrost [cm]: 168
Obwód w biodrach [cm]: 82
Obwód w pasie [cm]:53
Czesc:) Moze przede wszystkim powiedz ile masz wzrostu i wagi :) Moze wtedy cos wymyslimy :)
Aha, jeszcze napisz czy w ogole cwiczysz cosik :)
Kiedys nie bylam zwolenniczka sztucznych dopalaczy w odchudzaniu, ale jakis czas temu tez zatrzymala mi sie waga. Sprobowalam kilku specyfikow i znalazlam najlepszy. CLA :) Wybor jest duzy, z roznych firm. Dziala naprawde niezle - przyspiesza metablizm. Oczywiscie bez racjonalnego zywienia nic nie pomoze ale polaczony z dieta i ruchem dziala cuda :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki
zraz zaraz.... 41 kg i Ty chcesz sie odchudzac????????????? Dziewczyno, nie oszpecaj sie... i nie niszcz swego zdrowia.....
Wazysz 41 kg i jeszcze sie odhudzasz :shock: :shock: :shock:
Czy mi sie przywizialo? :shock:
pewnie ze cwicze, conajmniej 3-4 godz dziennie
Raczej powinnas przytyc z 10 kg :shock:
Dziewczyno chcesz sie doprowadzic do choroby? Jak narazie to jestes na znakomitej drodze do tego. Nie dziwie sie ze waga Ci stoi. Nie masz juz z czego chudnac.
Za chwile wpadniesz w chorobę...
Ćwiczysz 3-4 h dziennie :shock:
chyba musisz przytyć... kilka kilo a nie schudnąć.
odpowiadajac na pyt z tematu - czego jeszcze mozesz sprobowac odpowiem wprost - wizyty u psychologa...
Sorrk za dosadnosc, ale uwazam, ze to nie jest normalne....
ja akurat studjuje psychologie na 4 roku :D
a te 41 kg to wcale nie jest tak malo jak wam sie wydaje
Przepraszam, ze to powiem, ale marny z Ciebie psycholog, skoro nie widzsisz problemu...
A co bys np poradzila matce ktora przyszla by sie poradzic co ma robic, bo jej corka ma 168 cm, wazy41 kg i chce sie odchudzac?????
ankhy BMI zdrowej kobiety powinno wynosic przynajmniej 18,5. To i tak dolna granica. A Twoje wynosi 14,5. To nie jest prawidlowe...
zalezy jakby corka wygladala, gdyby to byla sama skora i kosci to pewnie polecilabym terapie, ale kazdy czlowiek ma inna budowe ciala, a ja naprawde nie jestem wychudzona, moi znajomi i rodzina nie widza problemu w tym ze chce zrzucic jeszcze pare kilo
no to zaje**tych masz znajomych. POGRATULOWAC
zebys wiedziala ze sa zaj***ści, moze obacam sie poprostu w innych kregach niz ty.
nie powinnas oceniac ludzi ktorych nie znasz.
pracujemy w modelingu a w tej branzy ludzie troszke inaczej wygladaja
modeling, aha..., juz kumam... No to wole zostac wsrod innego kregu znajomych.
dziewczyny, wrzucaniem sobie raczej do niczego nie dojdziemy. Spokojnie, spokojnie :)
wow, modeling (moje marzenie z dziecinstwa swoja droga ;) ).
Masz jakies zdjecia, przepraszam, ze pytam, jestem ciekawa :oops: :oops:
skoro sie odchudzasz juz rok, na pewno wiesz, co powinno sie robic, a czego nie...
Jak rowniez znasz pojecie BMI.
Wiem, ze gledze jak 'stara baba', ale niezaleznie od presingu otoczenia powinnas wazyc chocby tyle, by byc na granicy wagi prawidlowej...
Wiem, ze waga czasami nie jest adekwatna do wygladu (ja waze 65 a wygladam na 80), ale to TY musisz wiedziec co dla Ciebie najlepsze.
wedlug mnie, najlepsza metoda, najbezpieczniejsza w zwiazku z twoja juz niska waga, bedzie wizyta u dietetyka. On doradzi Ci w jaki sposob jesc, aby twoje cialo wygladalo na tyle kilosow ile ma.
Z mojej strony moge jedynie radzic Ci madrych decyzji, bo to rzutuje na cale Twoje zycie.
I trzymam kciuki za kariere (szczerze!), abys sie odnajdowala w kazdej sytuacji i by sprawialo Ci to frajde.
ja mam ten sam wzrost i warze obecnie około 56kg i wygladam szczupło....
chyba powinnaś poszukać jakiegoś forum pro ana :?
to forum jest zarezerwowane dla ludzi chcących zdrowo zyć, zdrowo sie odzywiać
a nie dla anorektyczek którym palma odbiła do głowy :?
przepraszam bardzo
ogladałam kiedys film o anorektyczkach i jedna w zaawasąwanym stopniu warzyła 37 kg
Ty warzysz 41 kg i nie wygladasz dobrze?????????????? nie wygladasz chudo ?????????
modelkom to sie ładnie w głowach poprzestawiało :? wszystkie pomimo wystających kości mówią ze są grube, anorektyczki w tych filmach tez staly przed lustrem, wyciągały skóre i krzyczały ze to tłuszcz :!: :shock:
wstaw swoje zdjęcia na udowodnienie swojej racji i to wystarczy
a jak nie to radzę forum pro ana lub terapie :?
:shock: 41kg przy 168 :shock: wzuc fotki ciała
dziewczyno to ze studiujesz psychologie nic nie znaczy a wlasciwie znaczy bo przewaznie ida tam ludzie z jakimis problemami,taka jest prawda :)
wazysz 41 a chcesz 35??!! (tak wskazuje twoj tricker)..to niestety jest choroba,a jesli twoja rodzina nic nie widzi,i przytakuje na dalsze proby odchudzania to nie wiem..dziwi mnie ze nikt nie stara ci sie pomoc
przy takiej wadze i takim wzroscie nie mozesz wygladac dobrze a chcesz wazyc jeszcze 6 kg mniej!!!
ale ona twierdzi ze nie wyglada chudo :D
ze nam sie tylko tak wydaje :D
to juz anoreksja typowa, choroba mózgu, widzimi to co chcemy a nie to co jest
ona pewnie widzi kości w lustrze i mówi ze to tłuszcz :)
Piszcie sobie co chcecie, ja i tak wiem swoje.
P.S. A ten "topik" utworzylam po to zeby uzyskac odpowiedz na moje pytanie, a nie po to zeby pokazywac zdjecia!
a rób sobie jak chcesz tylko potem sie nie zdziw jak w szpitalu wylądujesz ;)
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ja pitole porazka :roll: :roll:
wreszcie wskazówka wagi ruszyła, a myślałam że to już nie nastąpi!!! <jupi>
i kolejny kg mniej
kocham ta pogode!!!
A moze wrzucisz nam swoj jadlospisik :)
Oto jadłospis, jest bardzo prosty do zapamietnia :)
- sniadanie: woda niegazowana,
- II sniadanie: woda niegazowana
- obiad: woda niegazowana,
- podwieczorek: woada niegazowana,
- kolacja: woda niegazowana
Mozna do smaku dodac cytryne albo limonke alko pomarańcze
Nie no ... tylko sie nie wywróć tam gdzies przy takiej pogodzie. Co jak co ale troche moze bys zjadła? Od razu nie utyjesz...
a moim zdaniem jest to prowokacja i nie ma sie co tym dalej zajmować :)
dobranoc :)
sama jestes prowokacja!!
jak ci sie temat nie podoba to go nie czytaj.
ktos mnie zapytal o jadlospis to odpowiedzialam (jak kultura nakazuje), a ze komus sie on nie podoba to juz jego indywidualna sprawa
ja pytalam o jadlospis i go otrzymalam. spoko spoko ;) a moze fotki wrzucisz? ja chyba tez dzis wrzuce swoje :P
te dwa wykrzykniki w moją stronę zasugerowały mi że się zrobiło dosc głośno. profilaktycznie zatkałam uszy.
a temat mi się bardzo podoba. jest niezwykle ekscytujący i fascynujący. powiedziałabym, ze doprawdy aż szkoda, że się tu tak mało dzieje.
z wyrazami szacunku,
trzykolory.