Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Witam serdecznie!
Za oknem zapadł już zmrok. Kontury pokoju nikną w ciemności. Kolejny dzień dobiega końca. Kolejny dzień niewykorzystanej szansy zadbania o samą siebie, zdrowie i sylwetkę. Wciąż odkładam na później, na jutro, na kolejny poniedziałek początek diety. Pomimo tego wciąż we mnie tkwi głęboko nadzieja, że w końcu uda mi się osiągnąć cel i wreszcie poczuć się dobrze w swoim ciele.
Chcę zacząć od nowa, od dziś, od teraz. Mam nadzieję, że dzięki Wam, Waszej obecności i towarzyszeniu również w Waszych zmaganiach nie będę czuła, że toczę samotną walkę z kilogramami.
Pozdrawiam ciepło!
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Witam zebra99,
Nie jestes tutaj sama!Ja tez odkladalam na pozniej lub na poniedzialek ale jakos nigdy nie dotrzymywalam slowa.A w dodatku zeby bylo smieszniej zaczelam walke z kilogramami od wtorku. Dzisiaj mija 15 dzien.Napisz jaka diete chcesz stosowac a moze wybierasz sie do dietetyczki.Pozdrawiam
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Cytat:
Zamieszczone przez
zebra99
Witam serdecznie!
Za oknem zapadł już zmrok. Kontury pokoju nikną w ciemności. Kolejny dzień dobiega końca. Kolejny dzień niewykorzystanej szansy zadbania o samą siebie, zdrowie i sylwetkę. Wciąż odkładam na później, na jutro, na kolejny poniedziałek początek diety. Pomimo tego wciąż we mnie tkwi głęboko nadzieja, że w końcu uda mi się osiągnąć cel i wreszcie poczuć się dobrze w swoim ciele.
Chcę zacząć od nowa, od dziś, od teraz. Mam nadzieję, że dzięki Wam, Waszej obecności i towarzyszeniu również w Waszych zmaganiach nie będę czuła, że toczę samotną walkę z kilogramami.
Pozdrawiam ciepło!
Mamy podobnie:)
Jaka diete/zmiany masz zamiar stosowac?
Powodzenia:)
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Ja tu jestem już od jakiegoś czasu i ciągle próbuję, ale chyba brak mi motywacji i wiary w siebie, może razem będzie lepiej:) Moim zdaniem, najlepsza dla mnie dieta to MŻ, po prostu
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Witaj:smile: widzę ze wychodzimy z takiej samej wagi i cel tez mamy prawie taki sam.Ja tez ciągle odwlekałam wszystko na później,na kolejny poniedziałek,kolejny tydzień.Az w końcu powiedziałam sobie dość-jak na ironię to właśnie był poniedziałek:arf: Zaczełam stosować się do MZ cwiczyc z Ewką CH. i jakos to leci.Więc jeśli mi się udało to i tobie się uda.Trzymam kciuki:great:
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Jak Wam idzie? U mnie powoli ale do przodu. Koniec roku sie zbliża, czas podsumowań i nowych wyzwań. Trzymam za Was kciuki i dopinguje :)
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Brak motywacji jest naszym najgorszym wrogiem :) ale wierze w was dziewczyny na pewno pójdzie dobrze tylko trzeba się mocno spiąć ! :D trzymam kciukasy i do boju !
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Cześć dziewczyny :) byłam na tej stronie parę lat temu i powiem Wam,że kiedyś ta strona kipiała życiem. Teraz już nas jest dużo mniej. Moja dieta to MŻ + więcej ruchu :)
Odp: Kolejny raz, kolejna próba i nowa nadzieja
Witaj :) Plan masz doskonały. Pomału do przodu.
Ostatnio nas przybyło i na pewno będzie Nas więcej. Razem raźniej, a Wasze sukcesy są dawką ogromnej motywacji. Przynajmniej dla mnie :)