Lato tuz tuz a ja nadal gruba !! ostatni dzwonek !! czas dzialac !!

Dziewczyny sprezamy tylki i zaczynamy dietkowac!! Ja schudlam do 20.03 do 54,7, pozniej byl urlop i obzarstwo a pozniej cieko znowu wrocic na dobra droge dietkowania a wiec teraz jeszcze nie jest za pozno zeby zaczac cos robic.... dzisiaj na wadze zobaczylam 58,8 co mnie strasznie zasmucilo, jak moge siebie tak zaniedbywac.... jestem kurdupelkiem wiec kazdy dodatkowy kg sie odznacza, dluzszy czas utrzymywalam wage 52 kg i szkoda mi zmieniac cala szafe ubran z powodu mojego lenistwa ! Dlatego zbieram sie ii mam nadzieje ze ktos dolaczy !
Moj plan to poprostu mniej zrec, aktualnie nie pracuje ale staram sie chodzic na silownie,jezdzic na rowerze a nawet rolki wyciagnelam ;) od dzisiaj zaczynam diete 1000kcal !! ale z glowa.... dzisiaj zjadlam jogurt z musli na sniadanko i kawe do tego, na obiad miesko na parze z salatka, w miedzy czasie jakies jablko pomiedzy posilkami no i lekka kolacja,jajko sadzone albo gotowane do tego cos drobnego... dam rade ale potrzebuje waszego wsparcia !!