Wersja do druku
mam pytanko a mianowicie jest taka sytuacja:
-zjadłam dzis nie całe 1600kcal wiem ze to duzo no ale praktycznie były to rzeczy zdrowe a mianowicie
chleb wasa 210g,
jajko gotowane 150g,
jabłka 1kg,
gruszki 300g
ser twarogowy chudy 150g,
no i to tyle a teraz pytanko czy na takich 1600kcal tyje sie czy moze owoce mozna potraktowac prawie tak jakby ich nie było, mozecie skomentowac to co zjadłam?bo te kalorie to praktycznie z tych jabłek się wzięły no i połowa z tego chlebka wasa
Moim zdaniem, kalorie to kalorie...więc skoro ma być to dieta 1000kcal to o 600 było ich za dużo, bez względu na to , z czego pochodziły 8)
Wszystko co jadlas jest ok, no moze z wyjatkiem takich ilości pieczywa wasa. I moze jeszcze lepiej jest jesc wiecej warzyw niz owoców. Ja osobiście nie lubie diety 1000kcal, 1200kcal i kazdej w ktorej trzeba liczyc kalorie. To zawsze byl dla mnie straszny stres. Wiec po prostu zaczelam jesc mniej weglowodanow i w ogole mniej, to znaczy bez podjadania miedzy posilkami i schudlam w dwa miesiace 7kg, z ktorymi meczylam sie wczesniej przez 5 lat na dietach z liczeniem kalorii. Twoj wybór oczywiście, ale ja polecam po prostu zmienić trochę nawyki żywnieniowe połączone z samozaparciem (niejedzeniem słodyczy przez np 3tyg, potem przez 4tyg. itd). Powodzenia!
nie no ja sie odchudzam juz od jakiegos czasu tylko dzisiaj cos mnie naszło i tak sie najadłam, zazwyczaj staram sie nie przekraczac 1000kcal ale dzis sie nie udąło i chcialam znac wasze zdanie czy od tego utyje tak jak np. zjała bym 1600kcal tylko ze np mięska makaronu itp, a to były owoce a zauwazyłam w pamietnikach ze niektóre osoby w ogole nie licza kalorii dostarczonych z owoców w swojej diecie
wiem z własnego doświadczenia, że można jeść niewiele, a tyć. Jeśli je się produkty zbożowe i tłuszcze, i to późno wieczorem, to nie ma siły, nawet jeśli jest tego niby niewiele. Nie tylko ilość kalorii jest ważna, ale ich jakość też. Dlatego na Twoim miejscu nie zadręczałabym się tą nadwyżką. Po prostu idź poćwiczyć i nie jedz kolacji ;-)
pozdrawiam
Hejla, owoce jak najbardziej wliczaj w dzienny bilans kalorii (jeżeli Ci się chce je liczyc, ale to inna sprawa...:-) Mają dużo cukrów :-( Ważne jest też jak je konsumujesz, najlepiej co najmniej 0.5 h przed lub po innych posiłkach. A jeżeli chodzi o wazę to ma sporo błonnika, a w takim wypadku możesz ratowac się dużą ilością wody- zafundujesz sobie oczyszczanie organizmu :-)