Wersja do druku
będzie, będzie ....lepiej oczywiście!
niech tylko żołądek przyzwyczai się do mniejszych porcji jedzonka
wytrzymaj, pierwsze dni są najgorsze
zobaczysz jaka jutro będziesz dumna , że nic niedozwolonego nie zjadłaś
ja ponieważ mam dużą nadwagę nie myśle "ojej jeszcze kilka miesięcy na diecie", tylko skupiam się na następnym posiłku, czyli myśle sobie " jeszcze 2godzinki i obiad", tak jest lepiej dieta mnie nie dołuje tak bardzo
życzę powodzenia,3maj się i pisz jak ci idzie
fatusia
czesc!:)
ja tez od wczoraj sie odchudzam.. i tez udalo mi sie zmiescic dzis w 1000 kalorii.. jestem potwornie glodna:( boje sie ze nie dam rady...:( ale poki co nie poddaje sie... i cos co mi polepszylo lekko humorek.. waga pokazuje 2 kilogramy mniej... hm... nie wiem czy to prawda czy waga sie psuje.. ale tak jest:))) nawet jesli waga sie psuje to mam mobilizacje na nastepny dzien:)
powodzenia w odchudzaniu:) jestem z Toba:))))
pozdrowionka:)
papapapa:)
Słuchajcie
1 dzień odchudzania mam za sobą. Zmieściłam się w 1000 kaloriach. To chyba dobrze nie???
A teraz naga prawda. Było straszliwie ciężko. Przez cały dzień o niczym innym nie myślałam jak tylko o jedzeniu. Koszmar. Jak tak dalej będzie to się wykończę. Powiedzcie że będzie lepiej PLEASE!!!!