Moje marzenie - schudnąć 10 kg :)

Jak większość moich marzeń również to ..(schudnąć 10 kg) jest prawie nierealne... :cry:
W wakacje jeszcze jako tako wychodzi mi odchudzanie.. ale w ciągu roku szkolnego(idę do LO) nie dam rady poświęcać każdego dnia mojej diecie!Wtedy muszę rzucić się do nauki i nie będę miała czasu żeby daleko wyjeżdżać rowerem..Kocham jeść słodycze i w ogóle uwielbiam jedzenie :) Ludzie tyle wymyślają różnych potraw, że niełatwo jest się powstrzymać przed pysznymi daniami..wczoraj np zgrzeszyłam i zjadłam kilka kawałków czekolady mlecznej :twisted: .. Nie mogę się powstrzymać :) Dzisiaj jeszcze nie popełniłam błędów (no tylko kilka mentosów possałam :P) .. moim marzeniem jest schudnąć te 10 kg.. i zacząć się obżerać jak świnka.. ale wtedy pewnie spotkam się z efektem jojo :( czy do końca życia nie będę mogła jeść słodyczy bo mam tendencję do tycia? :( echh życie jest niesprawiedliwe....

kup sobie cidrex, takie tabletki, kosztuja w aptece ok 10 zl a nie ma sie po nich ochoty na slodycze :) a z tym obzeraniem to moim zdanim nie realnekazdy musi jesc z rozwaga, nawet co chudzibo kiedys im sie to na pewno skonczy my ludzie ze sklonnosciami do tycia tym bardziej, tak ze sorry :) zycie to sztuka wyboru, albo obazarstwo, albo wyglad :)

J?a tez mam 10 i 2 kg do zrzutki...Musisz sobie przede wszysytkim powiedziec ze NIE MUSISZ tylko CHCESZ !!! Bo to podstawa:)JEsli lubisz pichcic sluchaj ja tez lubie rozne eksperymenty.Zastap wiec w swojej kuchni te tluczace swinstwa warzywkami, owocami, jogutami i chudym mieskiem.To nie takie wielkie poswiecenie a schudniesz moze wolniej ale zawsze to cos.Niechce cie martwic ale jesli schudniesz a pozniej zaczniesz sie obrzerac to... ehh nabierzesz te 10 spowrotem i dolozysz jeszcze z 10 albo 2 :( Poprostu musisz wybrac i zastosowac diete nie taka radykalna tylko taka ktora zmienia twoje nawyki zywieniowe.Chyba nie moge Ci nic doradzic narazie bo jestem w 3 dniu South Beach ale mysle ze to dieta warta przypatrzeniu sie.Ja mam wielkie nadzieje z nia zwiazane.Kiedys tez stosowalam kapusciana ale szybko wpadlam w jojo:( Tak wiec 3-maj sie i wiesz w roku szkolnym tez mozna jakos nad tym panowac- ja wracam na studia i bede miec baaaardzo nieregularne zywienie:( Ale mysle ze (mam nadzieje!) dam rade:)
JAkbys potrzebowala wsparcia- > wejdz na posta GRUPY WSPARCIA:)" Mam do zrzucenia 12 kg.."

dzięki za rady :) .. tzn ze mam jesc wiecej, bo inaczej jojo bedzie na 100%? :( ech .. ale dzisiaj udało mi się już nic nie zjeść:) ale 1000 kcal to jest naprawde niewiele i nie wiem jak sie do tego przystosować! Nie lepiej 2 posiłki dziennie? Śniadanko i obiad? :) a na wieczór herbatka i na tym koniec? Na czym polega efekt jojo? PRzecież nasz żołądek się zmniejsza :< ..