Wersja do druku
Mam 178 cm i waże 69 kg...Dąże do 50 i jeszcze mam te cholerne grube kości!!!! Codziennie rano 0 6.00 biegam i na basen tam pływam 30 min. id do szkoły tam zjadam 4 listki sałaty wracam pieszo do domu zjadam tak jabłko i ogórka i wsiadam na rower przed snem jeszcze 100 brzuszków i....Jeszcze 19 kg.... to dopiero początek...
W ten sposób jesteś na najlepszej drodze do
a) zniszczenia sobie zdrowia
b) odzyskania kilogramów z nawiązką jak tylko przestaniesz się odchudzać
Nie nastawiaj sie na szybki efekt tylko na trwałość. Jedz minimum 1000 a max 1200 kcal dziennie, ćwicz, a powoli ale trwale schudniesz.
Trochę dużo chcesz zgubić!!!
Ja mam 169 wzrostu, schudłam z 73kg już 10kg i jeszcze mi zostało 8kg.Stosuję dietkę bikini-polecam
Pozdrawiam
A moim zdaniem, to przy takim wzroście (prawie180cm) ważąc 50 kg będziesz straszna szkapa jak typowa anorektyczka. Nie przesadzasz trochę ??? :roll:
A moim zdaniem, to przy takim wzroście (prawie180cm) ważąc 50 kg będziesz straszna szkapa jak typowa anorektyczka. Nie przesadzasz trochę ??? :roll:
Przy Twoim wzroście i prawdopodobnie nastolatkowym wieku, mogłabyś schudnąć maxymalnie do 58 kg bez uszczerbku na zdrowiu. Przy 50 kg niewątpliwie bedziesz miała problemy ze zdrowiem!!!
Aha, pamiętaj ,ze faceci nie mają wagi w oczach i wolą uśmiechnięte ładne kobiety nawet ciut pulchne niż anorektyczki!!!. Trzymam kciuki za Twoich parę kg :-), ale nie więcej !!!:-)