Pomoc lekarza - czy warto????

Jak pisałam w innym poście zastanawiam się nad skorzystaniem z porady lekarskiej co do odchudzania. Jestem weteranką diet (jak większość tu na forum), więc podstawową wiedzę mam wykutą "na blachę". Nie chciałabym trafić w ręce kogoś kto mnie uraczy banałami w stylu "trzeba spalać więcej niż się je". Taka mądra to już jestem. Główne pytanie jak? Jak normalnie funkcjonować podczas diety? Jak zachowywać się po diecie?

Boję się też nieodpowiedzialnych szarlatanów, którzy obiecują szybkie efekty, ale przy okazji mogą wpędzić człowieka w chorobę.

Moim głównym problemem są napady głodu wieczorem.

I to właściwie nie jest ssanie w żołądku tylko niepokój, który może najlepiej ukoić jedzonko.

Próbuję różnych trików (moich własnych i z książeczki "101 sposobów żeby nie jeść kolacji"). Efekty delikatnie mówiąc mierne.

Może warto wymienić się doświadczeniami co do lekarzy bariatrów / dietetyków , żeby każda z nas nie musiała się uczyć na własnych błędach?

Pozdrawiam,

Duncana

Objadanie się wieczorem jest zabójcze dla figury. Musisz jeść 4 - 5 posiłkow dziennie, wtedy nie będziesz miała napadów wilczego głodu. Swietnie zapycha chudy jogurt z 2 - 3 łyżkami płatków zbożowych np. owsianych. Ja po takiej kolacji jestem zapchana dokumentnie. Nie mam na nic ochoty.V.