Półmetek!!!

Hurra, weszłam dzisiaj na wagę i, zgodnie z planem, w który zdążyłam kilkaset razy zwątpić, 52 kilo :)))

Czyli 5 kilo z głowy, jeszcze tylko 5 i etap najtrudniejszy, czyli utrzymanie wagi :)

Może 5 kilo w 2,5 miesiąca to nie jest oszałamiający wynik, ale mi do szczęścia wystarczy takie tempo :)

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
gRaTuLuJę

:!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

nie ważne jest tempo ważne że zdrowo i skutecznie jak już osiągniesz cel to przyłącz się do mnie i razem możemy utrzymywać wagę, bo tak samej to mi smutno trochę :(
życze ci powodzenia i dużo silnej woli

Justynko
jesli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to około 15go stycznia do Ciebie dołączę :)

Gratuluje efektów :)
Jak ja bym chciała miec juz 5 kilko za sobą :)
Trzymam kciuki za pozostałe 5 kg...
A Ty trzymaj za mnie :)

Pozdrawiam

no trzymam cię za słowo 15 stycznia meldujesz się u mnie i razem będziemy walczyć dalej.........o piękną sylwetkę przez resztę życia :):):):):)