heej....jestem tu nowa...maże schunąć około 6 kilogramków...w dwa tygondie mam 14 lat i ....nie wiem jaką mam stosować diete..? pomóżcie...podajcie od raazu do niej stronke..
Wersja do druku
heej....jestem tu nowa...maże schunąć około 6 kilogramków...w dwa tygondie mam 14 lat i ....nie wiem jaką mam stosować diete..? pomóżcie...podajcie od raazu do niej stronke..
przejdź na sb stosuj ją dokładnie to może schudniesz w 2 tygodnie tyle , ale nie wierz w cuda o odchudzaniu trzeba było pomyśleć wcześńej , a jestes pewna że musisz się odchudzać , jesteś młoda , ja na twoim miejscu nie stosowałabym żadnejdiety ,no chyba ,że ograniczyłabym jedzenia i zaczęłą ćwiczyć .
w pierwsze dwa tygodnie to głównie gubi się wode a nie kg, w tym czasie organizm zaczyna sie przygotowywać do tracenia tłuszczyku
przez nic nie jedzenie natomist spala się.. mieśnie
uważaj niunia, bo z takim podejściem jak masz możesz sobie zrobić krzywde większą niż sądzisz (ale Ty i tak pewnie wiesz najlepiej)
Kinga, 2 tygodnie to czas na utrztę 2-3 kg, ale lepsze to niż nic, nieprawdaż?
Zacznij jeść regularnie, 5 posiłków dziennie.
Śniadanie: 2-3 kromki razowego chleba z twarożkiem / chudą wędliną / jajkiem i warzywami
2 ś: podobna kanapka jak na śniadanie / owoce / może być nawet coś słodkiego (i tak spalisz przez cały dzień)
o: chude mięso / ryba przyrządzone bez tłuszczu (pieczone / duszone) ok. 200 gr + ok. 300 gr warzyw z odrobiną tłuszczu (ale nie smażonego, możesz np. polać sałatke łyżką oliwy z oliwek)
podwieczorek: owoc / warzywo / sok
k: biały ser / ryba / jajka (+ warzywa)
Pij ok. 2-3 l wody mineralnej niegazowanej / zielonych / czerwonych / białych / owocowych herbat (ale broń boże nie tych odchudzających!) oczywiście bez cukru
staraj sie ćwiczyć - nawet 15 min dziennie przynosi efekty
Licz kalorie - powinnaś mieścić się w 1200 - 1600 dziennie (ile ważysz i ile masz wzrostu?)
Jedząc tak na 100% stracisz 2-3 kg w te 2 tygodnie, a 6 kg w 1,5 - 2 miesiące i co lepsze - one nie wrócą, o ile nie zachowasz chociaż generalne zasady zdrowego żywienia po zakończeniu diety... ;)
Powodzenia i pozdrawiam :D
ważę : 49,5 kg. 155.w
śniadanko:
1 kromka chleba pszenno- żytniego : z np. serem żółtym, chudą szyneczką, twarogiem.
2 śniadanko:
jakiś owoc
obiad:
dokłądnie nie wiem..co mama zawsze gotuje...co byście radzili na obiad?
kolacja: to samo co na śniadanie...
koniec jedzienia po godiznie 18:00.
ćwiczenia około 20 min dzieennie
ehh...jakoś mi to nie idzie...:( mam nadzieje że w ferie jakoś sie odchudze proszę piszcie jakie macie sposoby..!! :(