prosze o wsparcie!!

na poczatku dzienkuje wszystkim za slowa otuchy:*
wiele razy probowalam sie odchudzac ale nie mialam dosc silnej woli!! teraz ograniczylam posilki i juz od 9 dni jem co najwyzej 1000 cal, ale osttanio mi jest bardzo ciezko nie to ze jestem glodna ale wciaz mysle o jedzeniu:( , co mam zropic chce byc szczupla, heh nawet ostatnio kupilam sobie spodnie i i ciezko mi sie bylo w nie zapiac po 9 dniach widze ze juz jest troszke lepiej, ale ciagle sie zalamuje jednego dnia waze mniej nastepnego wiecej i czuje sie strasznie bo mam uczucie ze nic nie chudne:(, wszyscy pisza ze to glupota wazyc sie co dziennie ale ja juz mam taka obsesje:/ pomozcie mi

cześć - ci co pisza - maja racje nie wolno wazyc się codziennie.
to bradzo zniecheca i wkurza.

jak będziesz zglądać często na to forum napewno uda ci się zwalczyć złe nawyki.
na początku zawsze jest ciężko ale o tym sama wiesz.
poczytaj sobie inne posty napewno jakąś rade znajdziesz dla siebie.
życze ci powodzenia.

Wga to nie świetość! Ni zawsze powie Ci prawdę! Bo to ile pokaże zalerzy od tego czy się jest w ubraniu, czy bez, czy się zjadło więcej tego dnia czy poprzedniego gdy też się jej używało, do tego ile czasu minęło od posiłku, od tego w czym się na tę wagę wchodzi, od tego czy się waży z pełnym, czy pustym pęcherzem itd. Chyba najlepszą motywacją dla Ciebie w tym momencie powinno być to, że 9 dni dopiero minęło a Ty już widzisz po spodenkach że troszkę schudłaś :D! czy to nie wspaniałe? Pomyśl sobie co będzie dalej? :) A może trzeba będzie kupić mniejszy rozmiar spodni, bo tamte będą Ci z tyłeczka spadać? :)))? Zamiast wazyć się co chwilkę, lepiej raz na parę dni się zmierz :)

dzienkuje wszytskim za wsparcie heh postanowilam ze zwaze sie dopiero w poniedzialek a wage to chyba schowam;] i na pewno bede tu czesciej zagladac wielkie buzki

:) Jak idzie dietka? Moze pogadamy na gg, fajnie by bylo miec takie blizszego wspoltowarzysza w diecie, dodam ze jedstem w podobym wieku :)