Re: okres miesiączkowania - chyba oszaleję!!!!!!!
Pociesze Cie tym ,ze nie jestes sama...zapewne kazda z nas przechodzi przez to samo , kiedy zblizaja sie te "trudne dni"...Tak to jest ...coz moge Ci poradzic...zajadaj sie po prostu niskokalorycznymi warzywami,owocami,jogurtami ...a nie slodkosciami...W ten sposob nie przytyjesz...
pozdrawiam.
Tusiaczek.
Re: Re: Re: okres miesiączkowania - chyba oszaleję
Pamietaj jeszcze o suszonych owocach ...orzeszkach ( ale z umiarem)...przepyszne sa suszone sliwki,banany,morele,jablka....mmmm...smacznego.
Tusiaczek.
okres miesiączkowania - chyba oszaleję!!!!!!!
Cześć dziewczyny.
Właśnie dostałam okres i jestem w wielkiej rozpaczy, odchudzam się już 4 tydzień i jak dotąd szło mi nieźle ale teraz, ratunku!!!!!!!!
Chodzę szukam po kuchni, ciągle coś bym jadła, na szczęście nie są to słodycze ale jogurty. Lubie Onkena i wyobraźcie sobie dzisiaj zjadłam 2 ALE TE DUŻE PO 300G!!!!! O ZGROZO. Czy oprócz mnie ktoś teź ma takie napady w czasie okresu.??? Jak to przetrwać.
Magdan
Re: Re: okres miesiączkowania - chyba oszaleję!!!!
Cześć Tusiaczku
Dziękuję ci za radę napewno tak zrobię. Cieszę sie że ten czas u mnie trwa tylko 5 dni i dobrze że istnieją takie słodkości jak owoce, jogurty itp.
Pozdrawiam
Magdan
Re: Re: Re: Re: Re: okres miesiączkowania - chyba
baaaa...wszystko ma swa wartosc kaloryczna...mniejsza ,wieksza...podobnie suszone owoce...sa kaloryczne ,ale przyznaj sama ze sa o niebo zdrowsze ...i sie od nich nie tyje (no chyba ze bys jadla je w ogromnych ilosciach)...kolejny plus to to iz zaspokajaja chec na slodkie...(...i wiele ,wiele innych zalet)...nic tylko wcinac owocki suszone...
Tusiaczek.
Re: Re: Re: Re: okres miesiączkowania - chyba osza
Skad ja to znam ?! Jejku, przed miesieczka albo na samym jej poczatku to bym konia z kopytami zjadla. Na wszystko mam ochote i to na zmiane: kwasne, slodkie. Musze sie pilnowac w tym czasie duzo bardziej. A najgorsze jest to, ze wtedy zawsze wiecej waze. Ostatnio 2 kilo mi przybylo. Na szczescie wraz z okresem zniklo mi 3.
Pozdrawiam
Re: Re: Re: Re: Re: Re: okres miesiączkowania - ch
Cześć Ewuniu
Uważam że w takim przypadku powinnaś udać się do ginekologa, który być może po przeprowadzeniu odpowiednich badań znajdzie przyczynę twoich problemów. NIe uważam aby była to błacha sprawa, jak najbardziej jest się czym matrwić, ale spoko na pewno znajdzie się rozwiązanie. Dziewczyny chyba się ze mną zgodzą .Cieszę się że nie tylko ja mam taki problem w czasie okresu. Myślę że wspólnie jakoś to przetrwamy w końcu okres nie trwa wiecznie
Pozdrawia
Magdan
Re: Re: Re: Re: okres miesiączkowania - chyba osza
Cześc przepraszam że się długo nie odzywałam ale sporo pracy. Dzięki za podsunięcie pomysłu o suszonych owocach ale powiem szczerze że rodzynek nie nawidzę, bananów i moreli nie jadłam (po rodzynkach nie miałam odwagi spróbować hihihihih). Jabłka jadłam już wcześniej są super ale to chyba też jest kaloryczne??
Pozdrawiam
Magdan
Re: Re: Re: Re: Re: okres miesiączkowania - chyba
witam wszystkich
w casie okresu zawsze sie tuje i to nie dlatego ze duzo jadlas
ja ma chyba gorszy problem niz wy
a mianowicie jak tylko zaczynam troche mniej jesc to odrazu nie mam miesiaczki moze to i wygodne ale wogole tego nie rozumiem jem normale a i tak jej nie mam nawet jak w czasie okresu zaczne mniej jesc to on sie natychmiast konczy strasznie mnie to martwi
ewa
Re: Re: Re: Re: Re: Re: okres miesiączkowania - ch
Ja też mam napad na słodkie w tym czasie - normalnie nie jjem i nie tęsknie za słodyczami. Na mnie najlepiej działa serek Danio waniliowy i kilka daktyli... są tak słodkie, że nie da się ich dużo zjeść :)))
WASZKA